Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 18, 2006

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarze podejrzani o współpracę ze służbami PRL – na zwolnieniach lekarskich

Kierownictwo TVP nie ma podstaw prawnych do rozwiązania umów o pracę z dziennikarzami, którzy byli współpracownikami służb specjalnych PRL. Znowelizowany kodeks etyki dziennikarskiej w TVP umożliwia jedynie odebranie im kart ekranowych i reporterskich, czyli odsunięcie z wizji.

Do tej pory w TVP zdarzyły się trzy przypadki ujawnienia współpracy dziennikarzy ze służbami specjalnymi PRL. Szef TVP 3 Andrzej Czapliński odszedł z TVP, gdy rzecznik interesu publicznego zakwestionował jego oświadczenie lustracyjne. Oskarżenia o współpracę obciążyły też dwóch dziennikarzy ośrodków regionalnych: Roberta Żurka z Krakowa i Jerzego Nowackiego z Poznania. Obaj nadal są pracownikami telewizji - przebywają jednak na przedłużanych systematycznie zwolnieniach lekarskich. Nazwisko Żurka znalazło się na opublikowanej w listopadzie 2005 roku przez ”Gazetę Polską” liście byłych współpracowników SB działających na Uniwersytecie Jagiellońskim. Natychmiast po publikacji dziennikarz poszedł na zwolnienie lekarskie, na którym przebywał do końca stycznia. W lutym wrócił do pracy. Decyzją kierownictwa został jednak odsunięty od pracy na wizji. Obecnie – jak informuje krakowska redakcja - znów przebywa na zwolnieniu. Jerzy Nowacki, dziennikarz i publicysta TVP 3 w Poznaniu, został jako agent zidentyfikowany w październiku 2005 roku przez byłego ministra ds. służb specjalnych Janusza Pałubickiego, który odkrył jego dane w swojej teczce w Instytucie Pamięci Narodowej. Również Nowacki wziął zwolnienie lekarskie i dotąd z niego nie wrócił. - Nowe zasady etyczne nie dają możliwości zwolnienia ze stanowiska osób oskarżonych o współpracę. Pozwalają jedynie odebrać im karty ekranowe, usunąć z wizji. Decyzje w sprawie Nowackiego powinny zapaść na początku maja. Taka sytuacja nie może trwać w nieskończoność – mówi Jerzy Smoliński, zastępca dyrektora ds. programowych w TVP 3 Poznań. Prezes TVP Jan Dworak nie jest zwolennikiem radykalnych rozwiązań lustracyjnych. Nie ma jednak pomysłu na to, jak sprawdzać, czy pracownicy telewizji mieli w przeszłości kontakty ze służbami specjalnymi. - Nie chciałbym wprowadzać w firmie atmosfery szukania haków - twierdzi. 6 kwietnia zarząd znowelizował zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w TVP. Znalazł się w nich zapis, że dziennikarze, którzy byli pracownikami tajnych służb PRL lub z nimi współpracowali, nie mają moralnego prawa do pracy w telewizji publicznej.

(ASA, 18.04.2006)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.