„Gazeta Finansowa”: CBA przeszukało mieszkanie Michała Lisieckiego. Lisiecki dementuje
(fot. Archiwum/Press)
„Gazeta Finansowa” podaje, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w poniedziałek rano (15 lutego) weszli do mieszkania Michała Lisieckiego, właściciela PMPG Polskie Media (wydaje tygodniki "Wprost" i "Do Rzeczy"). Michał Lisiecki zaprzecza tym doniesieniom.
„Funkcjonariusze wykonywali czynności na zlecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, która prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego nagrywania polityków. Według naszych informatorów CBA dokonało przeszukania i zajęcia nośników elektronicznych należących do Lisieckiego” - czytamy w serwisie „Gazety Finansowej”.
Michał Lisiecki zaprzeczył tym doniesieniom w krótkim oświadczeniu dołączonym do wpisu na Twitterze. "Informacje podane w dniu dzisiejszym przez Gazetę Finansową są nieprawdziwe i zmanipulowane. Nie jest prawdą, że dniu 15 lutego 2016 r. do mieszkania Miachała Lisieckiego weszli funkcjonariusze CBA, w związku ze śledztwem w sprawie nielegalnego nagrywania polityków. Nie jest prawdą, że CBA dokonało przeszukania mieszkania w celu zajęcia nośników należących do Michała Lisieckiego” - czytamy w oświadczeniu Lisieckiego, który na koniec dodał, że zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne.
(17.02.2016)










