Piotr Pacewicz: sytuacja finansowa "Gazety Wyborczej" jest trudna
Piotr Pacewicz (fot. Adam Guz)
Piotr Pacewicz, były wicenaczelny „Gazety Wyborczej” (Agora SA), a obecnie jej publicysta, apeluje na Facebooku do znajomych, aby kupować gazetę, ponieważ jest ona w trudnej sytuacji finansowej.
„Proszę: wykupcie prenumeratę, bo w ten sposób też bronicie demokracji” - apeluje Pacewicz. I dodaje: „Sytuacja »Gazety Wyborczej« jest finansowo trudna, a może być jeszcze gorzej, bo przeciwnicy będą kombinować” - napisał Piotr Pacewicz. Wywodzi, że wbrew przekonaniom o „potędze finansowej” Agory, w ostatnich latach sprzedaż "GW" dwukrotnie spadła, spadły wpływy reklamowe, czytelnictwo w sieci nie przynosi dochodów, a „redakcja jest znacznie zredukowana, zarobki ograniczone, pracują jak wściekli”.
- Wpis umieszczony na Facebooku przez Piotra Pacewicza jest jego prywatną opinią, nieuzasadnioną w żaden sposób wynikami Agory ani "Gazety Wyborczej", które podajemy jako spółka publiczna raz na kwartał – komentuje Agata Staniszewska, rzeczniczka prasowa Agory.
Po trzech kwartałach br. Agora ma 3 mln zł straty. Z Piotrem Pacewiczem nie udało nam się skontaktować. Na Facebooku zaznaczył, że w swoim apelu nie ma osobistego interesu, bo nie jest już zatrudniony w Agorze.
16 grudnia br. „Gazeta Wyborcza” ruszyła z kampanią wizerunkową. Wykorzystuje w niej hasła: "Demokracja", "Konstytucja" i "Wolność słowa", które jak podaje wydawca, są najważniejszymi wartościami dla dziennika i tworzącego go zespołu.
Średnia sprzedaż ogółem "GW" w okresie od stycznia do września br. wyniosła 158 620 egz. (ZKDP).
(IKO, 19.12.2015)










