Dział: PRASA

Dodano: Listopad 10, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Tygodnik "W Sieci" musi przeprosić Tomasza Lisa, ale Moniki Olejnik już nie

Ten fotomontaż uwłacza godności Tomasza Lisa - zdecydował o tym sąd

Tomasz Lis pochwalił się dziś na Twitterze, że wygrał z tygodnikiem "W Sieci" proces za okładkę, na której przedstawiono go w mundurze esesmana. "Są jeszcze sądy w Rzeczpospolitej" - napisał Lis. Niedawno wydawca "W Sieci" wybronił się w innym podobnym procesie - wytoczonym przez Monikę Olejnik. Dziennikarka skarżyła pismo z powodu fotomontażu, na którym umieszczono ją obok generała Jaruzelskiego.

Tygodnik "W Sieci" dwa lata temu ubrał Tomasza Lisa w mundur esesmana i dał tytuł: "Prawie jak Goebbels". Jak informuje Wybocrcza.pl Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że wydawca tygodnika (Fratria) i jego naczelny Jacek Karnowski za ten fotomontaż i okładkę muszą redaktora naczelnego tygodnika "Newsweek Polska" przeprosić. Umieszczenie przeprosin nakazał  na trzeciej stronie tygodnika "W Sieci", mają też przez tydzień być widoczne na głównej stronie internetowej tytułu.
Lis domagał się przeprosin w innych serwisach, ale sąd uznał, że byłoby to "nadmierne". W przeprosinach ma być zawarte, że okładka z fotomontażem uwłaczała jego godności, bo kojarzyła go z nazistami. Za naruszenie dóbr osobistych Jacek Karnowski i wydawca "W Sieci" solidarnie są zobowiązani zapłacić 20 tys. zł na cel społeczny. Lis chciał 250 tys. zł. Sąd podkreślił, że określając wysokość odszkodowania, brał też pod uwagę cel publikacji "W Sieci" i to, że Lis, jako redaktor naczelny "Newsweeka" posługiwał się podobnymi okładkami w debacie publicznej. Wyrok nie jest prawomocny.
Pod koniec października br. ze zwycięstwa przed sądem w innej sprawie o okładkę cieszył się tygodnik "W Sieci". Sąd oddalił bowiem przeciwko jego wydawcy powództwo Moniki Olejnik. Trafiła ona na okładkę w formie fotomontażu wraz z generałem Wojciechem Jaruzelskim i podpisem: "Dzieci esbeków i ludzi PZPR rządzą mediami". W swoim uzasadnieniu sąd wskazał, że zasięg publicznej debaty na forum dziennikarskim nie może być reglamentowany, Monika Olejnik jako osoba publiczna powinna liczyć się z krytyką własnej osoby, bo sama się tym zajmuje wobec innych. Wyrok ten także jest nieprawomocny.
 

Sąd uznał, że za tę okładkę "W Sieci" nie musi przepraszać Moniki Olejnik

(10.11.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.