Partie rezerwują już nośniki outdooru na czas kampanii
(fot. Pixabay)
W czwartek PiS zaprezentował swój plakat, a kolejne partie zrobią to wkrótce. Firmy reklamy zewnętrznej pozyskują nowych klientów - wszystkie największe partie już się z nimi kontaktowały w sprawie zakupu powierzchni reklamowej.
Dla firm outdooru ugrupowania polityczne są takimi samymi klientami jak inne firmy - nie ma dla nich specjalnych ofert na czas kampanii. Wczoraj pierwszy billboard kampanii referendalnej pokazało Prawo i Sprawiedliwość. Na plakacie jest Beata Szydło i hasło "Obywatele decydują, jakiej chcą Polski". Partie właśnie rezerwują nośniki w agencjach reklamy zewnętrznej. - Nie mogę jednak powiedzieć, o które partie chodzi, ale oczywiście zgłosili się do nas już wszyscy najwięksi gracze – potwierdza Danuta Podgórska, PR manager z Cityboard Media. Podobnie na nasze pytanie odpowiada Agnieszka Bakiensztos, specjalistka ds. PR w AMS: - Wszystkie większe i mniejsze partie zgłosiły się do nas z pytaniem o ofertę. Dopytywana o szczegóły ofert, zasłania się tajemnicą handlową.
Z kolei Magdalena Kotula, PR Manager firmy Stroer out of Home Media, na pytanie o zainteresowanie nośnikami tej firmy ze strony partii politycznych, informuje: - Nie mogę udzielić odpowiedzi.
Nie wszystkie powierzchnie uda się partiom kupić. Na przykład do Jetline zgłosiła się jedna partia zainteresowana zakupem powierzchni w czasie kampanii, ale zabrakło miejsca. Agnieszka Maszewska, PR manager z Jetline, wyjaśnia, że 60 proc. największych nośników firmy znajduje się przy głównych trasach, wjazdach i wyjazdach z miast - a te cieszą się szczególnym zainteresowaniem podczas wakacji.
(AMP, 15.08.2015)










