Z publicznej zbiórki SDP wspomogło Gmyza i Lisickiego kwotą 28 tys. zł
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich opublikowało sprawozdanie z publicznej zbiórki pieniędzy, jaką prowadziło na pomoc prawną dla Cezarego Gmyza, Pawła Lisickiego i Tomasza Wróblewskiego. Zebrano ponad 28 tys. zł.
Według sprawozdania zebrano 28 848,13 zł - z tego 28 490,63 zł zostało przekazane na "koszty doradztwa prawnego oraz reprezentacji sądowej - dla dziennikarzy >>Do Rzeczy<- W ubiegłym roku kwota zebrana przez SDP pokryła moje wydatki praktycznie w 100 procentach. Niestety, pieniądze się skończyły, a trwa jeszcze cztery albo pięć procesów. W tym roku musiałem już wydać na nie około sześć tysięcy złotych - mówi Paweł Lisicki. - Chciałbym zauważyć, że to nie są indywidualne, prywatne sprawy, zarówno w moim przypadku jak i pana Gmyza dotyczą pracy dziennikarskiej - podkreśla redaktor naczelny "Tygodnika do Rzeczy".
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich prowadziło zbiórkę od 1 marca do 31 grudnia ub.r. "Dziennikarze ci - pozwani lub oskarżeni w postępowaniach sądowych dotyczących okresu ich pracy w wydawnictwach >>Rzeczpospolita<< i >>Uważam Rze<< - zostali pozbawieni opieki prawnej przez wydawcę" - można było przeczytać w informacji o publicznej zbiórce opublikowanej na stronie SDP.
(JM, 02.07.2015)