Zmiana wykonawcy badania Internetu w Polsce ma wymiar symboliczny (opinie)
- To zmiana na lepsze, a wyniki nowego pomiaru zwiększą atrakcyjność Internetu jako medium reklamowego – tak najwięksi wydawcy internetowi, jednocześnie udziałowcy PBI, oceniają wybór GfK Polonia na wykonawcę nowego badania Internetu. - Zmiana firmy badawczej ma wymiar symboliczny - komentuje Dominik Kaznowski, CEO Digital We.
We wtorek firma Polskie Badania Internetu (jej udziałowcami są Agora SA, GG Network, Onet.pl, Polska Press, Interia.pl, Murator, Redefine, Ringier Axel Springer Polska oraz Wirtualna Polska) podała, że trwający od ponad dwóch lat konkurs wygrała GfK Polonia, którą razem z Gemiusem (realizującym od 10 lat Megapanel) wymieniano ostatnio jako faworytów.
Andrzej Garapich, prezes PBI, niechętnie wypowiada się na razie na temat wyników konkursu i nowego wykonawcy badania. - O wyborze GfK zdecydowały i metodologia, i warunki biznesowe. Liczymy na znakomitą współpracę - informuje Garapich. Na 2 czerwca PBI planuje spotkanie z dziennikarzami poświęcone przebiegowi konkursu, a 11 czerwca podczas Forum IAB opowie o metodologii nowego badania.
Pierwsze wyniki nowego badania panelowego realizowanego przez GfK Polonia zostaną udostępnione na początku 2016 roku.
– Rozstrzygnięcie ostatniego etapu konkursu nie należało do łatwych, tym bardziej że na stole leżały finalnie dwie atrakcyjne oferty, z których każda przenosi standard badania Internetu w Polsce na zdecydowanie wyższy poziom – tłumaczy Marta Czartoryska-Żak, wiceprezes ds. marketingu w Grupie Wirtualna Polska. Dodaje, że obie propozycje obejmowały nie tylko zakres wyników dotychczasowego badania, ale także jak najpełniejszy pomiar ruchu mobile, korzystanie z treści strumieniowanych oraz znaczące przyspieszenie publikacji wyników. – Finalną decyzję podjęto w oparciu o kompleksową ocenę zarówno warstwy merytorycznej, jak i warunków biznesowych ofert. Wdrożenie realizacji badania przez nowego wykonawcę będzie oczywiście wymagać czasu i sporo wysiłku ze strony PBI, ale można mieć nadzieję, że wyniki nowego pomiaru istotnie zwiększą atrakcyjność Internetu jako medium reklamowego, a tym samym będą korzystne dla całego rynku – uważa Czartoryska-Żak.
Zdaniem Marcina Niemczyka, kierownika zespołu analiz marketingowych Grupy Onet.pl, teraz wiele zmieni się na lepsze. – Wyniki będą publikowane szybko, w różnych przekrojach czasowych (dzienne, tygodniowe, miesięczne), dane zostaną udostępnione w nowym narzędziu analitycznym, a także poprzez API. Dojdzie do integracji pomiaru aplikacji mobilnych, Smart TV, wideo oraz klasycznego Internetu – wymienia Niemczyk. Dodaje, że dostępny będzie opcjonalnie pomiar postbuy zrealizowanych kampanii. – To wszystko poprawi komfort pracy zarówno w domach mediowych, po stronie reklamodawców, jak i po stronie wydawców – uważa.
– Trochę to przypomina mi zmianę warty à propos wyborów prezydenckich. Długo była monopartyjność w naszym rządzeniu, tak samo Gemius panował niepodzielnie – komentuje z kolei Rafał Agnieszczak, przedsiębiorca internetowy i właściciel Fotka.pl. – Nie wiadomo, czy będzie lepiej, ale wiadomo, że inaczej. Sam fakt, że zmienia się firma badawcza, jest okazją, by zrobić nowe otwarcie w sytuacji, kiedy dotychczas parę rzeczy trudno było przeforsować, z różnych powodów – mówi Agnieszczak.
Niektórzy z udziałowców PBI, według nieoficjalnych informacji, byli przeciwni dalszej współpracy z Gemiusem. – Kiedyś między PBI a Gemiusem miłość kwitła, ale podejrzewam, że doszło do jakiegoś przesilenia. Myślę, że skoro Gemius dopuścił, by na rodzimym rynku przegrać badania, musiała przestać działać chemia – kwituje Rafał Agnieszczak.
Według Dominika Kaznowskiego, CEO Digital We, należy przede wszystkim odejść od badania sieci wyłącznie na potrzeby emisji reklamy i zaklętego zasięgu. - Sama zmiana firmy realizującej badanie ma oczywiście wymiar symboliczny - uważa Kaznowski. Jego zdaniem, oceniając ostatnich 10 lat polskich badań sieci, należy pamiętać o dwóch istotnych kwestiach. - Po pierwsze Gemius był pierwszą poważną firmą badawczą zainteresowaną nie tylko badaniami sieci, ale realnie rozwojem tego rynku. Pomijając rozbieżność wizji co do tego, co i jak ma być badane, to między innymi dzięki osobistemu zaangażowaniu ludzi z Gemiusa mieliśmy jeden z pierwszych na świecie standardów badań Internetu - tłumaczy Dominik Kaznowski. Drugą kwestią jest zmiana dotycząca biznesu Gemiusa. - To coraz bardziej globalna firma i z tego punktu widzenia Polska stanowi dla firmy tylko jeden z potencjalnych rynków. Oczywiście dobrze jest wygrywać przetargi, ale przy działaniu na kilkudziesięciu rynkach światowych pojedyncze porażki muszą się zdarzać. Mówiąc językiem Gemiusa - to zwykła statystyka - kwituje Kaznowski.
Gemius prowadzi badanie Internetu w kilkudziesięciu krajach.
(KOZ, 29.05.2015)










