Dział: PRASA

Dodano: Maj 16, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Fotografowie powinni dbać, aby ich wszystkie zdjęcia były podpisane

(fot. Piotr Król)

Paneliści konferencji "Prawa autorskie w pracy fotoedytora - teoria a praktyka", zorganizowanej przez miesięcznik "Press" i firmę Nikon Polska, podkreślali, jak ważne jest podpisywanie zdjęć. Mówili też o konsekwencjach wynikających z braku podpisów.

Anna Brzezińska-Skarżyńska, redaktor naczelna PAP Foto, zwróciła uwagę, że często sami autorzy zapominają podpisywać swoje zdjęcia imieniem i nazwiskiem. - Wielu fotografów nie dba o podpisywanie własnych zdjęć. Zauważalne jest to szczególnie wśród osób zajmujących się amatorsko fotografią. Nie szanują przez to naszego zawodu - mówiła Brzezińska-Skarżyńska. I dodała: - Nasze zdjęcia zawsze są podpisane imieniem i nazwiskiem autora oraz nazwą agencji. Co więcej, wprowadziliśmy kary. Za niepodpisane zdjęcie żądamy trzykrotności ceny wyjściowej - informuje Brzezińska-Skarżyńska, zaznaczając, że gazety niechętnie to respektują. Potrafią odpowiedzieć: "W takim razie nie będziemy u was kupować".
Marcin Janiszewski, szef agencji fotograficznej News Pix, Ringier Axel Springer Polska ocenił, że około połowa zdjęć trafiających do ich agencji nie jest podpisana. - Autorzy zdjęć notorycznie proszą, aby ich nie podpisywać. Anonimowość jest furtką, która pozwala nie przyznawać się do zdjęcia. Powodem może być obawa przed nieotrzymaniem akredytacji, co dotyczy np. fotografii z imprez z udziałem gwiazd - mówił Janiszewski.
Ewa Morgunow, fotoedytorka magazynu "Elle", przyznaje, że w redakcjach z powodu pośpiechu zdjęcia bywają podpisywane wyłącznie nazwą agencji. - Fotoedytorów jest coraz mniej i mamy naprawdę dużo pracy. Nie wynika to ze złej woli lub nieznajomości prawa autorskiego - mówiła Morgunow, zaznaczając, że od niedawna polskie agencje, idąc za przykładem zagranicznych, podejmują próby kodyfikacji podpisów zdjęć.
- Prawo do podawania swojego imienia i nazwiska nie podlega zrzeczeniu - podkreślał Krzysztof Pluta, prawnik z kancelarii Jakubowski Pluta i Wspólnicy. - Należy jednak pamiętać, że niepodpisane zdjęcie nie oznacza, że jego autor postanowił być anonimowy - dodał Pluta.

(IKO, 16.05.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.