Madajczak uruchamia @299 polityka - a 300polityka dziękuje za reklamę
Profil @299polityka od razu zdobył popularność
Profil @299polityka na Twitterze, który stworzył wczoraj twórca ASZdziennika Rafał Madajczak, w ciągu kilku godzin miał już blisko pół tysiąca obserwujących. Serwis 300polityka - którego nazwa zainspirowała Madajczaka do stworzenia prześmiewczego profilu - cieszy się z tej reklamy natywnej.
Profil @299polityka pojawił się na Twiterze chwilę przed tym, gdy marszałek Sejmu ogłosił datę wyborów prezydenckich, co oznacza start kampanii wyborczej. A właśnie kampanii mają głównie dotyczyć wpisy na profilu. Jest on powiązany z serwisem wyborczym powstałym w Natemat.pl (Madajczak jest wydawcą w tym portalu), ale wpisy mają mieć charakter satyryczny, jak w ASZdzienniku. - Mamy przed sobą rok kampanii wyborczych. Chcę, żeby ten profil łączył ludzi zainteresowanych polityką, ale mających dystans, również do siebie. Inspiracją będą te wszystkie nasze dyskusje o polityce, a nie polityka jako taka - wyjaśnia Rafał Madajczak. Nie ukrywa, że nazwa profilu odnosi się do nazwy serwisu 300polityka. - ASZdziennik powstał po wyrzuceniu pierwszej litery z nazwy pewnego dziennika, tu zastosowałem podobny mechanizm - mówi Madajczak.
Łukasz Mężyk, współtwórca serwisu 300polityka, podchodzi do sprawy z humorem. Na Twitterze podziękował nawet Madajczakowi za reklamę natywną jego serwisu. - Natemat.pl chciał w ten sposób wypromować swój serwis, ale tak naprawdę wśród swoich czytelników robi reklamę nam i jestem z tego zadowolony - mówi Mężyk. Nie obawia się, że czytelnicy 300polityka z czasem będą jednak woleli @299polityka. - Jesteśmy specjalistycznym serwisem, który ma grupę stałych odbiorców - przekonuje Mężyk.
Jego zdaniem tak duże zainteresowanie profilem już pierwszego dnia jest chwilowe i Madajczakowi nie uda się na Twitterze powtórzyć sukcesu ASZdziennika. Wczoraj o godz. 18 nowy profil miał już 465 obserwujących, wśród nich byli dziennikarze z różnych mediów. Liczą na to, że satyra będzie na tym samym poziomie, co w ASZdzienniku. - Tematyka jest ciekawa i na czasie, nazwa trafiona, więc gdyby nie marka Madajczaka, taki profil pewnie wolniej, ale zdobyłby popularność - uważa Grzegorz Nawacki, zastępca redaktora naczelnego "Pulsu Biznesu". Przyznaje jednak, że tym razem osoba Madajczaka oraz jego ASZdziennik, jako marka znana i lubiana, dają duże możliwości promocji.
(JS, 05.02.2015)










