Polscy widzowie wciąż najchętniej oglądają skoki narciarskie

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Turynie oglądało za pośrednictwem TVP średnio 1,7 mln widzów. Największą widownię zgromadziły skoki narciarskie oraz ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk. Miliony internautów śledziły olimpijskie zmagania w sieci.

Największym wydarzeniem telewizyjnym tegorocznych igrzysk były tradycyjnie skoki narciarskie – wynika z danych TNS OBOP. Transmitowany przez TVP 1 finał na średniej skoczni (12 lutego) obejrzało w sumie 9,5 mln widzów (oglądalność wyniosła 26,57 proc.), co stanowiło 58,56 proc. udziału w rynku. To jednak znacząco mniej niż cztery lata temu, kiedy to zdobywającemu w Salt Lake City srebrny medal Adamowi Małyszowi towarzyszyło przed ekranami 14,5 mln widzów (78 proc. udziału w rynku). Tylko 1,4 mln widzów śledziło na żywo bieg po srebro Tomasza Sikory w biathlonie. Stanowiło to 3,94 proc. całej widowni i dało Dwójce 27,2 proc. udziału w rynku. Najmniejszym zainteresowaniem telewidzów cieszył się curling, którego oglądalność nie przekraczała 2 proc. Transmisję z otwarciu igrzysk obejrzało 5,8 mln widzów (16,3 proc.), co dało 40 proc. udziału w rynku, a zamknięcie imprezy - 3,3 mln widzów (9,3 proc., 22,5 proc. udziałów). Na trzech antenach TVP śledziło igrzyska średnio 1,7 mln widzów (4,74 proc.), co stanowiło 18,82 proc. udziału w rynku. Największą popularnością cieszyły się olimpijskie transmisje w TVP 1. Oglądało je średnio 2,1 mln widzów (5,96 proc.), co daje 22,4 proc. udziału w rynku. Transmisje sportowe w TVP 2 gromadziły średnio 1,4 mln widzów, a w TVP 3 - 664,7 tys. Dużą popularnością cieszyły się internetowe transmisje z igrzysk. Średnio ze strony itvp.pl pobierano 14 mln plików dziennie. Według własnych danych TVP w Internecie uruchomiono w sumie 850 tys. transmisji olimpijskich. Polscy internauci okazali się też najbardziej aktywni spośród mieszkańców 53 krajów, w których można było oglądać igrzyska za pośrednictwem sieci - stanowili 84 proc. wszystkich użytkowników oglądających relacje z Turynu w Internecie.

(ASA, 28.02.2006)