Dział: PRASA

Dodano: Styczeń 14, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Nie wszystkie firmy monitorujące media akceptują regulamin wydawców

Okładka wtorkowego wydania "Gazety Lubuskiej"

Nie wszystkie firmy monitorujące media zamierzają stosować się do regulaminu określającego korzystanie z artykułów prasowych, przyjętego przez Izbę Wydawców Prasy.

Regulamin określa zasady cytowania artykułów na potrzeby m.in. przeglądów prasy i pomóc wydawcom domagać się opłat według ustalonych przez wydawców cenników. "Nasza akcja wymierzona jest przeciwko tym podmiotom, które bezprawnie korzystają z naszych artykułów bez wymaganej zgody i opłat" - można było przeczytać we wczorajszych dziennikach, które przyłączyły się do akcji. - Ten regulamin nas nie dotyczy. Nie zmienia on nic w sytuacji prawnej Instytutu oraz naszych klientów. Kilku wydawców stara się uregulować rozwiązania prawno-autorskie na styku z prawem prasowym, zgodnie ze swoim interesem. Porozumienie obejmuje kilku wydawców dysponujących około 30 tytułami, co stanowi niewielki odsetek - twierdzi Paweł Sanowski, prezes Instytutu Monitorowania Mediów.
Podobne stanowisko zajął Press-Service Monitoring Mediów. - Wydawcy nadużywają prawa - uważa Zbigniew Długi, właściciel Press-Service Monitoring Mediów.
Grzegorz Nawacki, zastępca redaktora naczelnego "Pulsu Biznesu", zwraca uwagę, że praktyka wykorzystywania artykułów polegająca na publikacji obszernych skrótów materiałów prasowych, prowadzi do tego, że wielu czytelników uznaje, iż nie muszą już sięgać po gazetę. - Nie mamy z tego żadnej korzyści: opłat czy ruchu przychodzącego na stronę. W ten sposób wydawca ma koszt wytworzenia treści, a dystrybutor czerpie z tego zyski. Taki system jest nielogiczny i nieuczciwy - mówi Nawacki.
- Wypowiedzi kwestionujące legalność działań firm monitorujących media ze strony niektórych wydawców oraz IWP i Stowarzyszenia Wydawców Repropol na stałe wpisały się w nieprawdziwy i wypaczony obraz tworzony przez te instytucje. Pomimo kolejnych korzystnych wyroków sądowych na rzecz firm monitorujących media niestety, nie możemy wpłynąć na zmianę postawy SW Repropol i wypracować porozumienia - argumentuje Paweł Sanowski.
- Sugerowanie, że przeglądy prasy mają na celu zastąpienie czytelnictwa prasy drukowanej, jest dużym nadużyciem. Tworzymy nową wartość i odsyłamy do źródeł - mówi Zbigniew Długi. W oficjalnym oświadczeniu zarząd Press-Service Monitoring Mediów napisał: "Nasza działalność ma charakter uzupełniający i komplementarny".
- Nie jest to prawdą. Firmy monitorujące media korzystają nie tylko z fragmentów artykułów. One próbują to różnie przedstawić, na przykład jako wycinek większej całości. Regulamin nie jest ustawą, lecz trzeba sobie radzić półśrodkami - mówi Zbigniew Benbenek, główny akcjonariusz ZPR SA.
Wczoraj przeciwko akcji wydawców zaprotestował też serwis 300polityka.pl, w którym pojawiają się cytaty z gazet. "Nie będziemy nikogo cytować na siłę, dlatego wydawnictwa, które ustanowiły sobie nowe regulacje, nie pojawią się dziś w Stanie Gry. Niech też wezmą pod uwagę, że wydatnie przyczyniliśmy się tym samym do nagłośnienia ich akcji" - napisano wczoraj w serwisie 300polityka.pl. - Część wydawców wymyśliła regulacje, do których inni mają się zastosować. To działanie nieprzejrzyste i niezrozumiałe, które może się kojarzyć z kartelem. Regulamin jest niedorzeczny, nie ma mocy prawnej, bo w tej sprawie wszystko reguluje prawo prasowe. Grupa wydawców sobie ustala, co chcą, lecz my nie będziemy brali w tym udziału ani też nie odbieramy ich regulaminów jako odnoszących się do nas - mówi Łukasz Mężyk, redaktor naczelny 300polityka.pl.
- "Rzeczpospolita" wyżywi się bez portalu 300polityka.pl. Czy im uda się przeżyć bez nas? Zobaczymy. Profesjonalni dziennikarze wiedzą, w jakim celu stworzyliśmy regulamin. Nasze działanie jest kształtowaniem dobrych praktyk - mówi Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rz".
- Wprowadzone przez wydawców zasady są metodą walki z pasożytniczym i nielegalnym wykorzystywaniem treści. Regulamin nie zabrania wykorzystywania treści m.in. w przeglądach prasy, tylko precyzuje zasady, na których może się to odbywać - wyjaśnia Grzegorz Nawacki.

Regulamin korzystania z artykułów prasowych (WZÓR)

(IKO, 14.01.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.