Samoobrona chce swoich przedstawicieli w Radzie Nadzorczej TVP
27.02.2006, 14:09
Poseł Samoobrony Janusz Maksymiuk przyznał w poniedziałek w rozmowie z PAP, że jego partia liczy, iż w Radzie Nadzorczej TVP - jeśli będzie ona liczyła 9 osób - będzie miała trzech przedstawicieli. Jak dodał, jeśli skład Rady zostanie zmniejszony do 7 osób, Samoobrona oczekuje dwóch stanowisk.
O takich oczekiwaniach Samoobrony napisała poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Maksymiuk zapewnił jednocześnie, że w tej sprawie nie ma jeszcze konkretnych ustaleń z pozostałymi członkami Rady Stabilizacyjnej - PiS i LPR. "Telewizja pokazuje nas tendencyjnie, jesteśmy pomijani lub pokazywani w złym świetle" - ocenił poseł Samoobrony. Jak podkreślił, telewizja publiczna ma misję i nie może "uprawiać propagandy" na rzecz jednej partii. Maksymiuk powiedział, że kandydatką Samoobrony będzie prawdopodobnie obecna członek Rady Nadzorczej TVP Anna Milewska. "To dobra i kompetentna kandydatka, sprawdziła się już na stanowisku i nie ma potrzeby jej wymieniać" - zaznaczył. Eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki powiedział PAP, że jego partia jest zaniepokojona polityką rządu i nie może być traktowana przez PiS jak "maszynka do głosowania" dla projektów rządowych. "Mam nadzieję, że PiS nie będzie chciało zmonopolizować mediów publicznych tylko dla własnej partii. Nie tędy droga" - podkreślił. Czarnecki poinformował, że m.in. w sprawie stanowisk w radzie nadzorczej TVP będzie rozmawiała w tym tygodniu Rada Sygnatariuszy: Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper i Roman Giertych. "Od początku było oczywiste, że skoro tworzymy koalicję medialną do KRRiT, to również chcemy, aby Rady Nadzorcze Telewizji Polskiej i Polskiego Radia były odzwierciedleniem tej koalicji. To będzie papierek lakmusowy intencji PiS" - zaznaczył Czarnecki.(PAP, 27.02.2006)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










