Joanna Szczepkowska rozstała się z "Tygodnikiem do Rzeczy"
Z powodu tej okładki Joanna Szczepkowska zrezygnowała ze współpracy z "Tygodnikiem do Rzeczy"
Dziś "Tygodnik do Rzeczy" (Orle Pióro) drukuje czwarty i ostatni felieton aktorki Joanny Szczepkowskiej.
W felietonie Szczepkowska pisze, że nie podobała się jej okładka tygodnika. Wczoraj tekst cytował serwis 300polityka.pl. „W poprzednim numerze »Do Rzeczy« na swojej okładce umieściło fotografię Donalda Tuska w afrykańsko-indiańskich barwach. (…) Nie czuję się dobrze z tym, że w środku są mój felieton, moje zdjęcie i zarazem jakby moje przyzwolenie na taką okładkę. Po prostu nie mam poczucia, że »winien Tusk«” – napisała Szczepkowska.
- Nie mam w tej sprawie nic do dodania – mówi Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Tygodnika do Rzeczy".
W kwietniu br. z aktorką rozstał się dodatek do "Gazety Wyborczej" "Wysokie Obcasy" (Agora), gdzie Szczepkowska pisała felietony od 1999 roku. Prawdopodobnie poszło o zamieszczony w "Rzeczpospolitej" tekst Szczepkowskiej pt. "Idę pod prąd niesłuszną drogą", w którym napisała, że nie chce być na liście ludzi wolności wytypowanych w plebiscycie "Gazety Wyborczej" oraz TVN i protestuje przeciwko metodom, jakimi te media kierują się w doborze kandydatów do tytułu Człowieka 25-lecia.
Z Joanną Szczepkowską nie udało nam się skontaktować.
(RUT, 30.06.2014)










