TV Republika chce walczyć o reklamy, ale na razie traci część odbiorców

Telewizja Republika (Telewizja Niezależna SA) szuka brokera reklamowego i pracuje nad zwiększeniem zasięgu technicznego. Na razie stacja wypadła z tańszego pakietu sieci kablowej UPC.

Jak informuje Michał Fura, rzecznik prasowy UPC Polska, z początkiem czerwca br. zakończył się okres promocyjny nadawania kanału Telewizji Republika w tańszym pakiecie Select Extra HD i obecnie stacja jest dostępna w pakiecie Max Extra HD oraz w Horizon TV – usłudze umożliwiającej oglądanie kanałów telewizyjnych i korzystanie z biblioteki wideo na żądanie na urządzeniach mobilnych. Trafiając z tańszego (78 zł) do droższego (91 zł) pakietu, Telewizja Republika straciła część odbiorców (UPC nie ujawnia liczby abonentów obu pakietów). - Zmiana nie jest zaskoczeniem. Umowa, którą wynegocjowano z UPC jeszcze jesienią ubiegłego roku, od początku przewidywała obecność w pakiecie Select tylko do końca maja – mówi Radosław Dobrzyński, który od kwietnia br. jest dyrektorem generalnym TV Republika.
Stacja jest też dostępna na platformie Cyfrowego Polsatu, w sieciach kablowych Vectra, Inea, Toya oraz kilkudziesięciu mniejszych. Można ją też oglądać dzięki płatnemu dostępowi internetowemu (19,90 zł za trzy miesiące). - Nasz obecny zasięg techniczny wynosi około 20 procent. Bez emisji naziemnej możliwe jest osiągnięcie zasięgu 40-procentowego, nad czym teraz pracujemy, rozmawiając z operatorami – informuje Radosław Dobrzyński (nie zdradza szczegółów negocjacji).
W testowym pomiarze przeprowadzonym przez Nielsen Audience Measurement w okresie 3-16 marca br. stacja miała 0,12 proc. udziału w rynku telewizyjnym (0,14 proc. w grupie komercyjnej). W lipcu TV Republika wejdzie do panelu badawczego Nielsena. - W perspektywie roku możemy nawiązać walkę z innymi kanałami publicystyczno-newsowymi, poza dwoma największymi, czyli TVN 24 i TVP Info – uważa Radosław Dobrzyński. - TV Republika to stacja o wyraźnym, konserwatywnym profilu, wyróżniającym nas na tle kanałów liberalnych. Taki kontent zadziałał w przypadku tygodników, nie widzę więc powodu, żeby nie sprawdził się w telewizji – stwierdza dyrektor generalny TV Republika.
W pierwszym kwartale br. Telewizja Niezależna miała 869 tys. zł przychodów i 2,2 mln zł straty. Wpływy nadawcy z reklamy internetowej wyniosły 158,5 tys. zł, a z telewizyjnej - 65,6 tys. zł. - Obecnie reklamy telewizyjne sprzedajemy sami i to klientom indywidualnym, bo domy mediowe potrzebują badań oglądalności. Docelowy model przychodów powinien się jednak opierać na sprzedaży czasu reklamowego, dlatego wchodzimy do panelu Nielsena i zamierzamy nawiązać współpracę z brokerem reklamowym – mówi Radosław Dobrzyński, nie ujawniając, z jakimi biurami reklamy toczą się rozmowy.

 

(RUT, 04.06.2014)