Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 16, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Pracownicy przenoszeni do firmy zewnętrznej mogą pozwać TVP

(fot. Archiwum)

Według działającego w Telewizji Polskiej związku zawodowego Wizja pracownicy, których TVP chce przenieść do firmy zewnętrznej LeasingTeam, mogą domagać się w sądzie ustalenia, że ich pracodawcą pozostaje TVP. Taką możliwość przedstawił współpracujący z Wizją radca prawny Krzysztof Kluj na  panelu dyskusyjnym zorganizowanym przez związek.

- Pracownicy, których TVP zamierza przenieść do firmy zewnętrznej, mają trzy możliwości – wyliczał Kluj na wczorajszym spotkaniu. - Pierwsza to poddać się biegowi wydarzeń. Druga: w ciągu siedmiu dni od zawiadomienia o przeniesieniu rozwiązać stosunek pracy, co będzie równoznaczne z wypowiedzeniem ze strony pracodawcy – stwierdził Krzysztof Kluj. - Trzecie wyjście to pozew o ustalenie, że umowa o pracę nie przeszła na LeasingTeam, lecz pracodawcą nadal pozostaje TVP – dodał.
Jak informowaliśmy, TVP w maju zamierza podpisać z firmą LeasingTeam umowę, na mocy której 1 lipca ok. 400 etatowych pracowników telewizji przejdzie do LeasingTeam i tam nadal będzie pracować dla TVP. Sprawa dotyczy przede wszystkim dziennikarzy, a poza tym montażystów, grafików i charakteryzatorów. TVP powołuje się przy tym na art. 23(1) Kodeksu pracy, mówiący o „przejściu zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę”. Zgodnie z tym przepisem – jak mówi dyrektor biura kadr telewizji Ewa Ger - umowy osób przenoszonych do firmy zewnętrznej „nie będą wypowiadane, a kontynuowane u nowego pracodawcy”.
Prawnik Wizji nie zgadza się z tą interpretacją. Jego zdaniem przenoszeni pracownicy mogą wygrać z telewizją w sądzie. - To duże ryzyko dla TVP, bo w razie przegranej będzie musiała jednocześnie płacić LeasingTeam za przejęcie pracowników i wypłacać pensje tym pracownikom – mówi Krzysztof Kluj.
- Dysponujemy kilkoma ekspertyzami, które bezdyskusyjnie udowadniają, że nasze decyzje i procedury są całkowicie zgodne z prawem i, co równie ważne, uwzględniają w maksymalnym stopniu interes i bezpieczeństwo pracowników TVP – odpowiada na to Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP.
Sprzeciw Wizji i innych działających w telewizji publicznej związków zawodowych (m.in. "Solidarności") wobec planowanego outsourcingu popiera Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. - W tym procesie dziennikarze są traktowani jak przedmioty – stwierdził na wczorajszym panelu Wizji Krzysztof Skowroński, prezes SDP. - TVP to ogromna instytucja, która przegrywa nie z rynkiem, tylko z polityką i nieudolnym zarządzaniem albo złą wolą – dodał Skowroński.
Jak poinformował serwis SDP.pl, Najwyższa Izba Kontroli rozpoczyna w TVP kontrolę działań zarządu w latach 2011-2014, dotyczącą m.in. produkcji zewnętrznej, funkcjonowania systemu ROPAT (System Rejestracji i Oceny Propozycji Audycji Telewizyjnych – producenci mogą za jego pośrednictwem proponować TVP swoje programy) oraz proces outsourcingu. O kontrolę wnioskowała Wizja.

(RUT, 16.04.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.