Dział: PRASA

Dodano: Luty 04, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Wojewódzki kontra Lis to była ustawka - uważa Paweł Lisicki

Zgodnie z prawem redakcje nie mają obowiązku autoryzacji zdjęć i okładek, a tego w gruncie rzeczy domagał się Kuba Wojewódzki od redakcji "Newsweek Polska" pisząc do Tomasza Lisa na Facebooku: "Pogwałciłeś standardy nie tylko dziennikarskie, ale po prostu koleżeńskie".

Na okładce ostatniego numeru tygodnika "Newsweek Polska" znalazła się podobizna Wojewódzkiego z tytułem "Moja bardzo wielka wina". Wojewódzki ma do redakcji "Newsweeka" pretensje, bo na okładkowe zdjęcie nie wyraził zgody. "Newsweek" twierdzi, że Kuba Wojewódzki mija się z prawdą.
- Redakcja nie ma obowiązku autoryzacji zdjęć wykorzystanych na okładce. Chyba że umówi się z bohaterem zdjęcia na autoryzację. Jeśli redakcja "Newsweeka" złamała umowę zawartą z Kubą Wojewódzkim, to nic jej nie usprawiedliwia – mówi Jacek Kowalczyk, redaktor tygodnika "Polityka" i były redaktor naczelny tygodnika "Przekrój". Zaznacza jednak, że autoryzacja zdjęć jest obyczajem celebrytów, którzy naciskają w tej sprawie na media. Szczególnie w magazynach people takie zachowania są normą. - W "Przekroju" nigdy nie pytaliśmy "Czy chce Pan/Pani zobaczyć swoją okładkę?" Także w "Polityce" nie prowadzi się takich rozmów z bohaterami okładek – mówi Kowalczyk.
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Tygodnika do Rzeczy", sądzi, że Wojewódzki i Lis umówili się, że wywołają awanturę w sprawie okładki, by wypromować program Wojewódzkiego i Lizuta w Rock Radiu. - Skandal jest najlepszym nośnikiem reklamowym produktu. Dowód: informacja o okładce "Newsweeka" obiegła wszystkie media. Redakcja nie musi autoryzować zdjęć. Jako redaktor naczelny nigdy nie zgadzałem się na naciski w tej sprawie – mówi Lisicki.

 

(MW, 04.02.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.