Telewizja Biełsat wygrała przed białoruskim sądem proces o znak towarowy
Sąd Najwyższy Białorusi oddalił wczoraj zarzuty o kradzież znaku towarowego Belsat TV przez polską Telewizję Biełsat.
Sprawę wytoczył Andriej Bieliakow, właściciel znaku towarowego Belsatplius. Białoruski biznesmen zajmujący się m.in. sprzedażą anten satelitarnych przejął prawa w maju 2006 roku, gdy pojawiły się pierwsze informacje o powstaniu Biełsatu. W pozwie domagał się zaprzestania nadawania programu Biełsatu z satelity Astra 4A na terytorium Białorusi. „Argument i dowody przedstawione przez powoda nie odpowiadały wymogom formalnym i dlatego sąd podjął taką decyzję” – powiedział cytowany przez serwis Belsat.eu przedstawiciel Biełsatu w Mińsku Michał Janczuk. Dodał też, że szczególnie ważny jest fakt, że zgodnie z białoruskim prawem Bieliakow już nigdy więcej nie będzie mógł pozwać Biełsatu w tej samej sprawie.
(MW, 28.01.2014)










