Tomasz Lis pozwie braci Karnowskich - zażąda 250 tys. zł i przeprosin
Fragment okładki tygodnika "W Sieci" z października 2013 roku
W przyszłym tygodniu ma trafić do sądu pozew Tomasza Lisa przeciwko tygodnikowi "W sieci" - podał portal NaTemat.pl, którego Lis jest współwłaścicielem.
Redaktor naczelny tygodnika "Newsweek Polska" pozwie wydawcę pisma "W Sieci" (spółka Fratria) w związku z okładką tego tygodnika z pażdziernika 2013 roku, na której przedstawiono go w niemieckim mundurze. Była to ilustracja do tytułu "Prawie jak Goebbels". Michał Karnowski, prezes spółki Fratria, tłumaczył , że Tomasz Lis zachowuje się jak Goebbels, bo nawołuje do nienawiści przeciwko Kościołowi i chce usunąć księży z debaty publicznej.
Lis zażąda w pozwie odszkodowania w wysokości 250 tys. zł, które w całości zamierza przeznaczyć na Caritas Polska. Będzie domagał się też, aby redakcja "W Sieci" zamieściła przeprosiny we wszystkich miejscach, w których pokazano, bądź opisano wspomnianą okładkę tygodnika.
"Miałem pewne wątpliwości dotyczące wszczynania procesu, ale wynikały one wyłącznie z organicznej niechęci do spotykania się w jakimkolwiek miejscu z odrażającymi typami jakimi są bracia Karnowscy. Wątpliwości jednak wyparowały, gdy kilka tygodni temu opublikowali informację, że Andrzej Turski, który był ciężko chory, według nich wystąpił na wizji pijany, a potem nie tylko nie przeprosili, ale w wybitnie cynicznym, pełnym hipokryzji tekście, napisali, że nie dadzą się wciągnąć w polemiki w tej sprawie. To był akt najbardziej ohydnego medialnego bandytyzmu, jaki kiedykolwiek widziałem. Uznaję, że z takim bandytyzmem trzeba wszystkimi możliwymi środkami walczyć, bo inaczej pozwoli się na to, by bandytyzm stał się normą" - oświadczył Tomasz Lis w serwisie NaTemat.pl.
(04.01.2014)










