Media społecznościowe wydłużają życie eventu
Uczestnicy debaty zorganizowanej przez Press (fot. Piotr Król)
Nic nie zastąpi emocji, jakie towarzyszą eventom – podkreślali uczestnicy debaty zorganizowanej w ramach promocji albumu „101 eventów, które musisz znać”, wydanej przez Press.
W piątek w Warszawie przy ul. Mysiej 3 eksperci rozmawiali o tym, czym jest event marketing w dobie rozwiniętych mediów społecznościowych, a także co należy zrobić, żeby impreza promocyjna się udała i przyniosła pożądane efekty.
Rafał Baran, CEO Grey Group, podkreślał, że niezbędnym elementem udanego eventu są pieniądze. – Bez środków finansowych ciężko zrobić wydarzenie na dużą skalę. Budżet jest składnikiem bardzo prostym w sensie algorytmu na udany event, natomiast nieprostym do zdobycia – uważa Baran.
Zdaniem Małgorzaty Lubelskiej, dyrektor marketingu Grupy Żywiec, fundusze nie są najważniejsze. Jej zdaniem sponsora przekona zaskakujący pomysł. – Pieniądze są sprawą drugorzędną. Eeventy muszą pokazać prawdziwe DNA, duszę marki. Sedno pomysłu tkwi nie w tym, kogo i za jakie pieniądze możemy sprowadzić, tylko jak znaleźć wspólną część między tym, czego człowiek na takim evencie może doświadczyć a tym, co marka chciałaby mu w tym momencie powiedzieć – mówiła Małgorzata Lubelska. – Event jest opłacalny tylko wtedy, jeżeli jest spotkaniem konsumenta z marką i pozwala mu doświadczyć niepowtarzanego przeżycia - dodaje Lubelska.
Komentując sytuację na rynku festiwali muzycznych, Stanisław Trzciński, współwłaściciel STX Jamboree, przyznaje, że do budowania eventu niezbędny jest i pomysł, i fundusze, ale także doświadczenie obydwu stron zaangażowanych w przedsięwzięcie, ich odwaga i wizjonerstwo. – Odwaga po stronie sponsora jest ważna. Na przykład Heineken powiedział: Chcemy dać możliwość pokazania przy organizacji Open'era, że Heineken jest marką globalną, jest sponsorem, który zaprasza do Polski gwiazdy z całego świata. Natomiast organizator musi mieć swobodę, żeby realizować festiwal w sposób ciekawy dla odbiorców.
– To nie może być tylko jeden brandowy event, bo on jest wtedy nudny i nie odniesie sukcesu – dodaje Lubelska.
Media społecznościowe pozwalają przenieść event z małej określonej przestrzeni geograficznej i udostępnić podobne doświadczenie wielu milionom ludzi. Ale Internet zdaniem uczestników debaty nie ma szans zastąpić uczestnictwa w wydarzeniu. – Media społecznościowe pomagają sponsorom wykreować świadomość wydarzenia, mogą być też narzędziem budowania zaangażowania. Trzeba tylko wykorzystywać je komplementarnie. Natomiast myślę, że one kreują też pożądanie, zwłaszcza przy wydarzeniach, które nie są masowe – zauważyła Lubelska.
Łukasz Goździor, dyrektor biura Promocji Miasta Poznań, zwrócił uwagę, że media społecznościowe stanowią też pewnego rodzaju zagrożenie dla eventu. - Pada pytanie: a po co mam jechać na festiwal, kiedy to samo mogę zobaczyć w Internecie? Więc dokładnie po to, by przeżyć te emocje - stwierdza Goździor.
Trzciński w czasie dyskusji porównał emocje jakie towarzyszą uczestnikom różnych imprez muzycznych, na długo przed ich rozpoczęciem. – Na przykład przy Orange Warsaw Festivalu, który zapewnia wielkie gwiazdy występujące na stadionie, emocji jest dużo mniej. Tzn. ludzie nie rozmawiają między sobą, że wkrótce będzie taki event, że umawiają się na wspólną eskapadę z całej Polski. Jadą raczej na Beyonce albo inny zespół. W przypadku takich festiwali jak Open'er, Off Festival, Pozytywnych Wibracji, a także małych festiwali, istnieje radość, która trwa kilka miesięcy. Ludzie się skrzykują, są ciekawi kto dla nich wystąpi, dyskutują o przyjeździe i wyjeździe - wylicza Trzciński.
- W przypadku Open’era, którego przez osiem lat obsługiwałem, konsekwencja doprowadziła do tego, że wydarzanie które było na początku tylko wydarzeeniem muzycznym stało się socjologicznym. To jest najważniejsze, jeżeli chce się robić wydarzania cykliczne, bo co roku nie jest możliwe sprowadzenie gwiazdy, której jeszcze nie było w Polsce - podsumowuje Rafał Baran.
„101 eventów, które musisz znać” to pierwsza publikacja podsumowująca rozwój event marketingu w Polsce w minionych 20 latach. Wybór projektów zrealizowanych przez firmy komercyjne oraz samorządy lokalne lub na nich zlecenie. Można ją kupić w naszym sklepie internetowym.
(DR, 16.11.2013)










