Dział: PRASA

Dodano: Październik 10, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Fotografowie wierzą, że nowy właściciel uratuje "Przekrój"

Fotografowie słabo znają Tomasza Niewiadomskiego, ale wierzą, że jako nowy właściciel "Przekroju" uratuje ten tytuł i znajdzie się w nim miejsce na promocję dobrej fotografii.

Współzałożyciel i członek agencji Napo Images Filip Ćwik nie zna Tomasza Niewiadomskiego osobiście, ale jego nazwisko jest mu znane. – Z tego, co mi wiadomo, jest byłym biznesmenem z Krakowa, który zajmuje się fotografią – mówi Ćwik.
- Myślę, że mogło nim kierować zainteresowanie kulturą i chęć ratowania legendarnego pisma oraz oczywiście biznes. Idąc za przykładem fotografa Grzegorza Dąbrowskiego, który został redaktorem naczelnym białostockiego oddziału "Gazety Wyborczej", taki transfer może być dla "Przekroju" bardzo korzystny. Fotografowie to rozsądni ludzie, więc rozsądny człowiek przejmuje ciekawe pismo – komentuje Ćwik.
Robiący zdjęcia dla magazynów kolorowych i agencji reklamowych fotograf Jacek Poremba przez kilka lat współpracował z Niewiadomskim. – Prowadził wtedy galerię, w której znalazły się moje prace – opowiada Poremba. – Wydaje mi się, że powodem zakupu praw do "Przekroju" może być chęć uratowania legendy tego pisma. Na pewno wiąże się to z dużą odpowiedzialnością – mówi fotograf.
- Nie słyszałem wcześniej o tym człowieku, ale dobrze, że dzięki niemu bliski memu sercu „Przekrój” nie zniknie – komentuje kierownik działu fotoedycji „Wprost” Marcin Kapica, dawniej związany z „Przekrojem”. - Myślę, że warto dać mu szansę, życzę mu jak najlepiej – dodaje.
Tomasz Tomaszewski, wieloletni współpracownik magazynu "National Geographic", nie zna Niewiadomskiego. – Nie słyszałem wcześniej o tym człowieku, natomiast cieszy mnie, że to właśnie fotograf został nowym właścicielem "Przekroju" – mówi Tomaszewski. – Mam nadzieję, że dzięki temu powstanie pod nową postacią pismo, które łączyć będzie szacunek dla tradycji tygodnika, a przy tym będzie promować fotografię – dodaje.
- Kojarzę Tomasza Niewiadomskiego tylko z jednego albumu, jakichś pojedynczych kadrów – mówi fotograf Kuba Dąbrowski, który w „Przekroju” prowadził własną rubrykę. - Wątpię, aby fotografia była jego głównym źródłem utrzymania, w końcu jak z zarobków fotografa mógłby sobie pozwolić na kupno tygodnika za 7 mln zł – dodaje Dąbrowski. Spytany o to, czy byłby skłonny podjąć ponownie współpracę z tygodnikiem pod nowym kierownictwem, odpowiedział: - Teraz ciężko powiedzieć, ale gdyby padła taka propozycja, to bym się nad tym zastanawiał.
Firma Tomek Niewiadomski Fotografia prawa do "Przekroju" kupi od Gremi Media SA za 7 mln zł - z czego  4 mln zł zapłaci gotówką, a 3 mln zł "rozliczone zostanie świadczeniem przez kupującego usług reklamowych (...) na rzecz sprzedających lub ich podmiotów powiązanych".
Tomasz Niewiadomski ma 39 lat. Jest  absolwentem School of Fine Arts-Photography w Sydney. Jest synem biznesmena Tadeusza Niewiadomskiego, który w 2010 roku sprzedał firmę Agros-Nova (właściciel takich marek, jak Łowicz i Fortuna).
Z nabywcą "Przekroju" nie udało się nam porozmawiać.

MAL

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.