Dział: TELEWIZJA

Dodano: Październik 08, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

W razie strajku TVP będzie się ratować współpracownikami

(fot. archiwum)

Jeżeli w Telewizji Polskiej dojdzie do strajku, kierownictwo spółki będzie się starało ratować sytuację, wykorzystując współpracowników – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.

Oficjalnie na pytanie o kroki podjęte na wypadek strajku Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP, odpowiada tylko: „Zarząd przygotował spółkę na taką okoliczność”. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że plan awaryjny telewizji publicznej ma się opierać na wykorzystaniu współpracowników – szczególnie wśród dziennikarzy, bo w tej grupie zawodowej zdecydowanie przeważają osoby bez etatu. – Większy problem może być z techniką – mówi osoba z TVP.
Do strajku dojdzie, jeśli opowie się za nim większość uczestników referendum zorganizowanego przez związek zawodowy Wizja. Wyniki referendum będą znane wkrótce.

RUT

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.