W Internecie najlepsze jest to co ma najwięcej klików
W epoce mediów cyfrowych do obowiązków dziennikarzy należy poznawanie nowych narzędzi do zdobywania informacji, tworzenia materiałów i dzielenia się nimi z odbiorcami na różnych platformach. O zmieniającym się warsztacie dziennikarza dyskutowano wczoraj w Warszawie na konferencji Digital Journalism Days 2013, w której uczestniczyło ok. 250 osób.
- Kluczowe zasady dziennikarstwa nie zmieniają się - mówił na konferencji Matthew Eltringham, wieloletni dziennikarz BBC, obecnie szef szkoleń i serwisu College of Journalism przy redakcji BBC w Londynie. - W mediach cyfrowych, tak jak w tradycyjnych, wciąż ważny pozostaje sposób budowania narracji, obiektywizm, wsłuchiwanie się w potrzeby odbiorców. Zmieniły się jedynie narzędzia, z których dziennikarz korzysta w swojej pracy - tłumaczył Eltringham.
Jego wypowiedź pozostawała w sprzeczności z tym, co referował Tomasz Machała, szef serwisu NaTemat.pl. Jego zdaniem trzeba eksperymentować, także z zasadami. Np. dziennikarze korzystając z Internetu i mediów społecznościowych, powinni budować swoją markę, a nie ukrywać się za marką medium, dla którego pracują, i powinni też na tej marce dodatkowo zarabiać, współpracując z marketerami. - Jeżeli w Internecie reklamy odsłonowe zostaną zastąpione przez reklamy bardziej wyrafinowane, to wtedy przypłynie do mediów większy strumień pieniędzy, a to pozwoli płacić więcej dziennikarzom, którzy swoją marką przyciągają czytelników - mówił Machała.
- Kiedyś dziennikarze byli elitą, która prowadziła monolog ze społeczeństwem, dziś muszą rozmawiać ze swoimi odbiorcami. Nasze aplikacje umożliwiają reporterowi prowadzenie relacji wideo na żywo za pośrednictwem laptopa i jednocześnie utrzymywanie kontaktu z widzami - mówił Peter Barron, dyrektor Google ds. komunikacji i public affairs na Europę, Środkowy Wschód i Afrykę.
Robb Montgomery, dziennikarz i konsultant, który szkoli redakcje na całym świecie w zakresie cyfryzacji, pokazał, że współczesny newsroom można zmieścić w smartfonie. - Wystarczy mi smartfon, zainstalowane w nim aplikacje i kilka gadżetów, które noszę z sobą w plecaku, aby zrobić relację wideo z dowolnego miejsca na świecie - przekonywał Montgomery. Sarah Marshall, redaktorka londyńskiego serwisu dla dziennikarzy Journalism.co.uk, zaprezentowała 20 programów, które przydają się dziennikarzom multimedialnym w codziennej pracy. Niektóre z nich służą do przetwarzania ogólnie dostępnych danych i tworzenia z nich atrakcyjnych graficznie materiałów do zamieszczania w Internecie. Do data journalism przekonywał też Esa Mäkinen, redaktor ds. danych w fińskim dzienniku "Helsingin Sanomat". - Materiały opracowane przez dział data journalism generują podobną liczbę odsłon co inne teksty naszego serwisu, ale wydłużają czas pobytu na stronie, bo dłużej przyciągają uwagę czytelnika i przede wszystkim nie mogą być kopiowane przez konkurencyjne serwisy. Interaktywnej mapy pokazującej preferencje wyborców nie da się tak łatwo ukraść jak newsa - mówił Mäkinen.
Polscy prelegenci przekonywali, że w Internecie jest najlepsze to, co generuje najwięcej klików. Dlatego wciąż tak ważny jest tytuł-link. O zasadach ich tworzenia i związanych z tym doświadczeniach redakcji Gazeta.pl mówił Paweł Stremski, dyrektor programowy i wydawniczy tego portalu. W polskim Internecie coraz ważniejsze staje się nie tylko pozycjonowanie materiałów pod wyszukiwarki (SEO), ale też pod media społecznościowe (SMO). - W sieci mamy nadpodaż treści i musimy przekonać czytelników, że to, co my oferujemy, jest najlepsze. Dlatego dziennikarz musi osobiście zadbać w mediach społecznościowych o zdobywanie czytelników dla swoich materiałów - mówił Paweł Nowacki, zastępca redaktora naczelnego "Dziennika Gazety Prawnej" ds. online. W ten sposób na dziennikarza multimedialnego spadają kolejne obowiązki.
- Skończyły się czasy, że czas pracy dziennikarza wyznaczał deadline. Dziś newsy ludzie konsumują non stop i media też tak muszą pracować - mówi Matthew Eltringham z BBC.
Materiały prezentowane na Digital Journalism Days 2013 znajdą się dziś po południu tutaj.
Dziś dla uczestników konferencji przewidziano warsztaty.
Organizatorem imprezy jest "Gazeta Wyborcza", a patronem medialnym "Press".
(GK, 04.10.2013)










