Dział: PRASA

Dodano: Sierpień 20, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

"Poradnik Domowy" przejęty przez Edipresse poprawia sprzedaż

Sierpniowy numer "Poradnika Domowego" był pierwszym po relauchu przygotowanym przez Edipresse

Wydawnictwo Edipresse ujawniło, że sprzedaż przejętego od Agory miesięcznika "Poradnik Domowy" w lipcu br. (sierpniowy numer - pierwszy po relaunchu) wyniosła 390 tys. egz.

 

"Poradnik Domowy" w wydawnictwie Edipresse Polska SA jest od lutego br. Wcześniej należał do Agory SA. Został sprzedany za 11,5 mln zł. To najdłużej obecny na polskim rynku miesięcznik kobiecy o charakterze poradnikowym (ukazuje się od 1990 roku).
W lipcu br. ukazał się pierwszy numer magazynu po zmianach wprowadzonych przez jego nowego właściciela. Choć nie ma jeszcze danych ZKDP za ten okres, Edipresse podaje, że sprzedaż tego numeru osiągnęła 390 tys. egz. - Jesteśmy zadowoleni. Wprowadzając zmiany, liczyliśmy na sprzedaż powyżej 300 tys. egz., ale byliśmy ostrożni w tych szacunkach – mówi Agnieszka Łubiarz, dyrektor promocji magazynów poradnikowych w Edipresse.
Średnia sprzedaż "Poradnika Domowego" za 2012 rok (dane ZKDP) to 341 940 egz.
Ostatnie tegoroczne dane ZKDP dotyczące miesięczników obejmują ich sprzedaż z maja. Wynik "Poradnika" za ten miesiąc to 245 499 egz. Lepiej sprzedały się: "Dobre Rady" (Burda Media) - 380 901 egz., "Świat Kobiety" - 331 409 egz. i "Kobieta i Życie" - 331 042 egz. (oba tytuły należą do Bauera).
Na sprzedaż "Poradnika Domowego" w lipcu br. wpływ miała kampania promocyjna pisma prowadzona w telewizji, magazynach własnych Edipresse i Internecie. Komunikowała ona zmiany w magazynie. Wprowadzono w nim m.in. nowe czcionki i papier lepszej jakości niż dotychczas. Ponadto uporządkowano strukturę pisma i dołączono do niego 22-stronicowy dodatek kulinarny. Cena pisma wzrosła do 2,30 zł (wcześniej 1,99 zł). Część nakładu sprzedawano z powieścią Marii Rodziewiczówny.
- Kolejne wydanie "Poradnika" także promujemy w telewizji i nie wykluczamy kolejnych kampanii – mówi Agnieszka Łubiarz. – Chcemy dotrzeć do nowych czytelniczek, które do tej pory nie kupowały "Poradnika Domowego". Chcemy przekonać je, że warto po niego sięgnąć – dodaje Łubiarz.

AT

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.