Grupa ZPR nie weźmie udziału w przetargu na firmę przejmującą pracowników TVP
(Fot. Archiwum)
Konsorcjum należących do grupy ZPR firm Time SA, Murator SA i Medella wycofało się z przetargu na przejęcie części pracowników Telewizji Polskiej.
- Konsorcjum złożyło ofertę w przekonaniu, że w grę wchodzi także świadczenie usług dziennikarskich i dostarczanie naszego kontentu – mówi Zbigniew Benbenek, przewodniczący rady nadzorczej ZPR. Ofertę złożono, gdy był on na urlopie. – Po moim powrocie ponownie przeanalizowaliśmy sprawę. Okazało się, że mielibyśmy świadczyć tylko usługi kadrowo-płacowe. To nie jest interesująca propozycja dla grupy medialnej – dodaje Benbenek.
TVP wybiera w przetargu firmę, która przejmie od niej ok. 550 etatowych pracowników (głównie dziennikarzy, a także charakteryzatorów, grafików i montażystów) i przez rok zagwarantuje im zatrudnienie i niezmienione warunki. Osoby, które przejdą do nowej firmy, mają za jej pośrednictwem nadal pracować dla TVP – choć nie będzie ich już obowiązywał zakaz konkurencji.
Jak informowaliśmy w "Presserwisie" 5 lipca, TVP dostała dla tego przetargu ochronę antykorupcyjną. Sprawa niedawno znowu ożyła w mediach, bo przetarg omawiano na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu. Barbara Bubula z PiS wytknęła wtedy, że jeden z oferentów to konkurent TVP (do ZPR należą kanały Eska TV i Polo TV) i nazwała to "jawną prywatyzacją telewizji publicznej". – Żeby uniknąć kolejnych zarzutów tego rodzaju, postanowiliśmy w czwartek podać do publicznej wiadomości podjętą wcześniej decyzję o wycofaniu się z przetargu – mówi Benbenek.
- Oświadczenie firmy, że wycofuje się z przetargu, nie ma formalnie żadnego znaczenia. Dopiero gdy konsorcjum nie złoży nam oferty w wyznaczonym terminie (wczesna jesień – przyp. red.), będzie to znaczyło, że rzeczywiście zrezygnowało – mówi Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP. Jak informuje, o przejęcie pracowników TVP wciąż ubiegają się pozostali oferenci: spółki Manpower Group i Gi Group, a także konsorcjum firm Wadwicz, The Chimney Pot i Flota Filmowa.
RUT










