Rzecznik MSZ: nie mamy 100 proc. dowodów, że było to porwanie
Jest bardzo prawdopodobne, że było to porwanie, ale nie mamy 100 procentowych dowodów – powiedział na briefingu o sprawie fotoreportera Marcina Sudera rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Bosacki poinformował, że prawie od 24 godzin w resorcie działa specjalny zespół w związku z prawdopodobnym porwaniem polskiego fotoreportera w Syrii. MSZ nie będzie informować mediów o jego pracach.
”Sprawdzamy wszystkie możliwe informacje” – stwierdził rzecznik. ”Jesteśmy w kontakcie z oficjalnymi władzami w Syrii” – dodał.
(25.07.2013)










