Trzecia część miniserialu „Nasze matki, nasi ojcowie” miała największą widownię
"Nasze matki, nasi ojcowie" to produkcja telewizji ZDF
Trzeci i ostatni odcinek niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” pokazany w TVP 1 oglądało średnio 3,7 mln widzów.
Ostatni odcinek kontrowersyjnej prodkucji ZDF pokazano 19 czerwca po godz. 20. Obejrzało go średnio 3,7 mln widzów, a udziały TVP 1 (w grupie widzów 4+) wyniosły 28,5 proc. Natomiast w grupie komercyjnej film oglądało średnio 1,1 mln osób przy udziałach 21,9 proc.
Ostatni odcinek miniserialu „Nasze matki, nasi ojcowie”, zawierający najwięcej przekłamań dotyczących Polaków, został poprzedzony kilkuminutowym wprowadzeniem z udziałem Szewacha Weissa, ocalonego z Holocaustu, byłego ambasadora Izraela w Polsce, prof. Tomasza Szaroty – historyka z Polskiej Akademii Nauk oraz Thomasa Webera, niemieckiego historyka, pracownika University of Aberdeen. Wprowadzenie do filmu obejrzało w grupie ogólnej 2,3 mln widzów Jedynki (udziały 20,2 proc.), a w grupie osób w wieku 16-49 lat - 537 tys (udziały 12,3 proc.). Po emisji filmu nadano debatę naukowców i publicystów, którą prowadził Piotr Kraśko (szef "Wiadomości"). Dyskusję tę (emisja godz. 22.17-23.28) oglądało 1,8 mln osób (udziały 17,4 proc.), a w grupie komercyjnej - 620 tys. widzów przy udziałach 13,3 proc.
Wyemitowany 18 czerwca drugi odcinek serialu oglądało 3,3 mln widzów - blisko 182 tys. więcej niż pierwszy nadany dnia dnia poprzedniego.
(20.06.2013)










