Ukazał się miesięcznik opinii na iPada "W Punkt"

Wczoraj w cyfrowym sklepie firmy Apple App Store pojawił się miesięcznik opinii "W Punkt", który na razie jest dostępny tylko w wersji na iPady. 

W pierwszym numerze miesięcznika "W Punkt" pojawiło się blisko 20 tekstów, które przygotował 11-osobowy zespół redakcyjny. Ogółem nad numerem pracowało 17 osób. – Nie mieliśmy planu stworzenia drugiej "Polityki" czy "Newsweeka" – tłumaczy Jakub Halcewicz-Pleskaczewski, pomysłodawca, redaktor naczelny i wydawca magazynu. – Nie planuję stworzenia dużej gazety, która będzie utrzymywała wielu ludzi, w cyfrowym świecie to jest nie do zrobienia ze względu na koszty. Nie mamy jednego wspólnego newsroomu – podkreśla.
W pierwszym numerze pojawiły się m.in. rozmowy Miłady Jędrysik z Jakubem Wygnańskim i Małgorzaty Bilskiej z Marcinem Koszałką oraz teksty Macieja Okraszewskiego i Wojciecha Załuski. W magazynie zamieszczono materiały wideo, część artykułów jest przygotowana w wersji audio. W piśmie pojawiają się zdjęcia z agencji fotograficznych.
Przygotowanie pisma współfinansowali internauci, którzy za pośrednictwem crowdfundingowego serwisu Wspieramkulture.pl zebrali ponad 5 tys. zł na jego uruchomienie. Wystarczyło to na pokrycie kosztów licencji oprogramowania MAG+, w którym powstał "W Punkt". Sama aplikacja powstała przy współudziale polskiego dystrybutora platformy Mag+, firmy Yellow Hat. Obecnie jest dostępna na system iOS, jednak Halcewicz-Pleskaczewski nie wyklucza wersji na system Android. – To jednak dodatkowe koszty i konieczność budowy aplikacji od nowa – tłumaczy.
Prace nad magazynem trwały siedem miesięcy. "W Punkt" jest jedna reklama – firmy 6win. Mecenasem wydania została firma Ergo Hestia.
Pierwszy numer jest bezpłatny. Decyzja o wprowadzeniu odpłatności ma być dopiero podjęta i zależeć od opinii czytelników. Wydawcą jest firma założona przez naczelnego – Masa Prasy.

 

AT