NC+ odwołuje się od kary nałożonej przez UOKiK

Firma ITI Neovision, operator platformy NC+, odwołała się od decyzji Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, która uznała, że spółka złamała prawo, i nałożyła na nią blisko 11 mln zł kary.

ITI Neovision odwołała się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zarówno od wysokości kary, jaki i stwierdzenia, że stosowała niedozwolone praktyki. Firma miała czas na złożenie ewentualnego odwołania do 13 maja br. – wysłała je listem.
Sama platforma nie chce się w tej sprawie wypowiadać. – Nie komentujemy naszych działań prawnych – mówił ”Presserwisowi” już w poniedziałek Arkadiusz Mierzwa, rzecznik ITI Neovision.
UOKiK pod koniec kwietnia uznał, że ITI Neovision złamała prawo, jednostronnie zmieniając umowy zawarte z abonentami platformy N w zakresie ceny usługi, pakietu programowego i okresu trwania umowy. Zdaniem Urzędu, treść tych umów nie stanowiła podstawy do dokonania takiej zmiany. Poza tym informując abonentów o zmianach, spółka, zdaniem UOKiK, naruszyła dobre obyczaje, wprowadzając ich w błąd. Główną treść pisma do abonentów stanowiła nowa oferta i "nawet rozważni konsumenci mogli nie dostrzec informacji o zmianie warunków" umowy, jak podano w komunikacie o decyzji prezes UOKiK.
Urząd nałożył na spółkę obowiązek usunięcia skutków zakwestionowanych działań, w tym liczne obowiązki informacyjne uzależnione od sytuacji, w jakiej znaleźli się abonenci. Chodzi m.in. o poinformowanie tych, którzy nie wypowiedzieli umowy w wyznaczonym przez operatora terminie, że mogą ją realizować dalej, przez wcześniej uzgodniony czas, tych, którzy wypowiedzieli - że mogą wypowiedzenie cofnąć, a tych, którzy przeszli do NC+ - że mogą się z tej migracji wycofać. – Mimo odwołania nic w stosunku do klientów się nie zmienia – zaznacza Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK.
Jak można przeczytać w decyzji Urzędu, już w trakcie postępowania ITI Neovision poinformowało, że zobowiązuje się m.in. do odstąpienia od migracji abonentów, którzy otrzymali zawiadomienia o zmianie warunków umowy, oraz poinformowania klientów, którzy przeszli do NC+, że mogą wrócić do swoich wcześniejszych umów.

KOZ