David Walsh opowiada "Press" o dziennikarskim śledztwie w sprawie Armstronga
David Walsh jest często zapraszany do BBC - kilkukrotnie wypomniał tej stacji, że przez lata jej dziennikarze podtrzymywali mit Armstronga i nazwał milczenie BBC w jego sprawie haniebnym
Brytyjski dziennikarz "The Sunday Times" David Walsh w pierwszym wywiadzie udzielonym polskiemu tytułowi prasowemu opowiada, jak szukał dowodów na stosowanie przez kolarza Lance’a Armstronga niedozwolonego dopingu i dlaczego przez 13 lat szedł pod prąd środowiska dziennikarzy sportowych.
Przeprowadzony w Cambridge wywiad z Davidem Walshem można przeczytać w majowym numerze miesięcznika "Press". Walsh mówi w nim, że od pierwszego zwycięstwa Lance’a Armstronga w Tour de France w 1999 roku nie miał żadnych wątpliwości, że kolarz stosował doping. I choć Armstrong jako "Ten, który pokonał raka" był przez lata ikoną, Walsh niestrudzenie szukał dowodów winy kolarza. "Armstrong nie tylko brał. On brał i przedstawiał się jako ten, który daje ludziom nadzieję. Sprzedawał sen, który w rzeczywistości był koszmarem. To było największe złamanie zasad sportu, jakie kiedykolwiek widziałem" – stwierdza Walsh w rozmowie z "Press".
Przez 13 lat dziennikarz był sekowany na konferencjach prasowych i uważany za maniaka, a jego śledztwo potępiali nawet czytelnicy tygodnika "The Sunday Times", w którym Walsh pracuje.
Pierwsze efekty śledztwa w sprawie Armstronga dziennikarz opublikował w "Sunday Times" w 2001 roku. Dwa lata później we Francji ukazała się książka "L.A. Confidentiel" (współautorem był francuski dziennikarz Pierre Ballester), a w 2007 roku w USA kolejna - "From Lance to Landis". Wszystkie te publikacje przedstawiały dowody winy Armstronga, ale o tym, że Walsh miał rację, opinia publiczna przekonała się dopiero w ub.r., kiedy siedmiokrotny zwycięzca Tour de France został dożywotnio zdyskwalifikowany przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA). W grudniu ub.r. za śledztwo w sprawie Armstronga Walsh został w Wielkiej Brytanii uhonorowany tytułami Dziennikarza Roku i najlepszego dziennikarza sportowego. W kwietniu najnowszą książkę Walsha "Oszustwo niedoskonałe" wydał Znak.
W rozmowie z "Press" David Walsh opowiada nie tylko o sprawie Armstronga, ale m.in. też o tym, jak w 1984 roku mógł zdemaskować innego stosującego doping kolarza, ale milczał. "Byłem wtedy rozentuzjazmowanym kibicem" – przyznaje. – "Po 15 latach, w 1999 roku, gdy zaczęła się sprawa z Armstrongiem, pojechałem już na Tour de France jako prawdziwy dziennikarz".
(10.05.2013)










