Partia rosyjskich piratów internetowych nie została zarejestrowana

Piracka Partia Rosji zaskarży do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości o odmowie rejestracji tego ugrupowania.

"Decyzja jest bezprawna i motywowana politycznie" - oświadczył lider partii Paweł Rassudow. Piracka Partia Rosji opowiada się za swobodnym dostępem do wszystkich treści w Internecie. "Chcemy uprawomocnić to, co już faktycznie istnieje. 90 procent użytkowników Internetu nie respektuje praw autorskich i chcemy zagwarantować, że nie będą oni ścigani" - dodał Rassudow.
Piracka Partia Rosji powstała w 2009 roku, podaje, że ma 30 tys. członków. (PAP)

(15.01.2013)