Protest przed siedzibą TVP
Około 300 osób z działającej w Telewizji Polskiej Solidarności demonstrowało w poniedziałek wieczorem przed główną siedzibą spółki w Warszawie – poinformowała Polska Agencja Prasowa
Pikietujący domagali się m.in. stabilnego finansowania i odpolitycznienia mediów publicznych oraz przywrócenia premii motywacyjnych. Plac przed gmachem telewizji przy ulicy Woronicza w Warszawie ogrodzony był metalowymi barierami. Protestujący trzymali transparenty z hasłami: "Żądamy stabilnego finansowania mediów publicznych", "Nie dla kosztownych kontraktów gwiazdorskich", "Żądamy odpolitycznienia mediów publicznych", "Nie tylko gwiazdy pracują w TVP". Pikietujący mieli pochodnie i gwizdki, po godzinie rozeszli się.
W proteście wzięli udział m.in. przedstawiciele regionalnych ośrodków TVP, w których ocenie władze spółki marginalizują ich działalność. Jak podkreślali, uruchomienie TVP Info i stworzenie pasma wspólnego dla wszystkich regionów przyczynia się do zmniejszenia udziału wiadomości lokalnych. Jak poinformowano podczas pikiety, związkowcom zabroniono wypowiadania się i szkalowania władz spółki.
Solidarność w TVP weszła w spór zbiorowy z pracodawcą na początku listopada ub.r. Wśród postulatów związku jest m.in. coroczna waloryzacja wynagrodzeń, przywrócenie premii motywacyjnej oraz "ograniczenie wydawania ogromnych pieniędzy na firmy zewnętrzne, które wykonują zlecenia dla TVP, a w tym czasie pracownicy etatowi pozostają bez zarobków".
Rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska odnosząc się do płacowych postulatów związkowców przypomniała, że zasadnicze wynagrodzenia w TVP nie zostały zmniejszone, a obniżki dotyczyły dodatków - honorariów i premii motywacyjnych.
(30.10.2012)










