Dział: PRASA

Dodano: Wrzesień 17, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

"Express Olsztyn.pl" oskarża kolporterów o zmowę

Właściciel nowej gazety w Olsztynie oskarża kolporterów.

Debiutująca gazeta lokalna "Express Olsztyn.pl" (Progressus) poszła na wojnę z kolporterami. - Świetnie się dzięki temu promuje - komentuje Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy.

"Zmowa kolporterów. Posłowie w obronie Expressu. Od dziś gazeta za darmo" - pod tymi hasłami promuje się nowy olsztyński tytuł. - Ukazujemy się od dwóch tygodni, nasza gazeta jest z założenia tabloidem, chcieliśmy ją sprzedawać w cenie 50 groszy za egzemplarz - mówi Piotr Niczyperowicz, wydawca "Expressu Olsztyn.pl". - To spotkało się ze wściekłą reakcją firm kolporterskich, które żądały od nas prowizji wyższej od ceny sprzedażowej: od 70 groszy do nawet 1,30 złotych za egzemplarz - dodaje, ale konkretnych ofert nie ujawnia. O swojej akcji poinformował zarówno na stronie własnej gazety, jak i np. czytelników portalu wPolityce.pl.
Według Niczyperowicza firmy kolporterskie stosują politykę zmowy cenowej. - Narzucają wydawcom wysokie ceny dystrybucji, a sprzedawców w kioskach i sklepach zobowiązują do nieprzyjmowania zleceń spoza ich portfolio - narzeka Piotr Niczyperowicz. Dlatego postanowił, że ukazującą się w 10 tys. egz. gazetę będzie kolportował bezpłatnie. W walce z rzekomo monopolistycznymi praktykami kolporterów uzyskał wsparcie posłów swojego regionu - redakcja "Expressu Olsztyn.pl" dysponuje licznymi wypowiedziami oburzonych polityków.
Grzegorz Maciągowski, rzecznik prasowy Kolportera, zauważa, że jego firma musi kierować się zyskiem ekonomicznym. - Niski nakład i wyjątkowo niska cena (50 groszy brutto) proponowane przez wydawcę "Expressu Olsztyn.pl" powodują, że do dystrybucji kolporter musiałby dopłacać - wyjaśnia. Zapewnia, że Kolporter przedstawił wydawcy nowej olsztyńskiej gazety propozycję współpracy, ale ten się do niej nie ustosunkował.
- Dystrybucja musi kosztować, przecież ktoś musi popakować gazety, rozwieźć, przeliczyć zwroty, dbać o dokumentację handlową; kolporterzy mają minimalne ceny usług - komentuje Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy. - Nie wierzę, że wydawca "Expressu Olsztyn.pl" o tym nie wiedział. Wszystko wskazuje na, że walkę z kolporterami chciał wykorzystać promocyjnie i najwyraźniej nabrał lokalnych posłów - dodaje. (JF)

 

(17.09.2012)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.