Zamieszanie wokół sprzedaży "Ozonu"
12.12.2005, 09:22
Jednym z zainteresowanych kupnem tygodnika "Ozon" jest właściciel TV Biznes. Jednak główny udziałowiec pisma Janusz Palikot oświadcza, że prowadzone są rozmowy z innymi inwestorami i wkrótce się one zakończą.
Prezes Media Biznes (właściciel TV Biznes) Piotr Barełkowski podtrzymuje, że nadal rozważa kupno tygodnika. O tym, że przymierza się on do nabycia tytułu, jako pierwsza poinformowała Polska Agencja Prasowa. Jednak Janusz Palikot (główny udziałowiec w Ozon Media) w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu podkreślił, że nigdy nie prowadził rozmów z przedstawicielami TV Biznes na temat sprzedaży udziałów. Pisze, że ”prowadzone są za pośrednictwem Erste Bank rozmowy z innymi inwestorami, które wkrótce zakończone zostaną podpisaniem umowy”. - Oświadczenie posła Palikota jest zgodne z prawdą. Nigdy nie twierdziłem, że prowadzę negocjacje z nim albo z którymś z udziałowców. Jestem natomiast w stałym kontakcie z Erste Bank i z prezesem Ozon Media Michałem Jeżewskim – mówi Piotr Barełkowski. – W tej chwili badamy dokumenty Ozon Media. Jeśli po przeprowadzeniu analiz nadal będziemy zainteresowani inwestycją w wydawnictwo, to najprawdopodobniej je kupimy, bo nie mamy chyba wielu konkurentów – dodaje. Nie ujawnia, jaką kwotę Media Biznes jest w stanie zainwestować, jednak przyznaje, że były już prowadzone rozmowy na temat konkretnych sum. - Sytuacja, w której potencjalny inwestor mówi, że prowadzi rozmowy z zarządem, o czym nie wie główny udziałowiec, jest niefortunna – ocenia Jan Dybczyński, mniejszościowy udziałowiec Ozon Media i były prezes wydawnictwa. – Ale nie ma w niej nic dziwnego, bo to zarząd ma znaleźć inwestora i przedstawić go udziałowcom – dodaje. Obecny prezes Ozon Media, Michał Jeżewski, odmówił skomentowania sytuacji.(KRZ, ML, 12.12.2005)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










