Dział: PRASA

Dodano: Czerwiec 29, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Janke i Rosiak najpewniej odejdą z "Rzeczpospolitej"

Przez cięcia wynagrodzeń Presspublica, wydawca m.in.
"Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze", może stracić czołowych
publicystów.

Wczoraj zarząd Presspubliki kontynuował działania mające zmniejszyć koszty spółki. Jak wynika z naszych informacji, pracownikom działu krajowego zaproponowano obniżkę wynagrodzeń średnio o 500 zł, a pracującym na kontraktach publicystom zaoferowano 1 tys. zł wynagrodzenia plus wierszówkę. Dziennikarze pracujący w spółce nie chcieli rozmawiać o szczegółach, ale anonimowo przyznawali, że publicystom zaproponowano „upokarzające warunki”. - Nie dziwię się, że są wściekli i ich najpewniej nie przyjmą – mówi jeden z dziennikarzy. Chodzi m.in. o czołowego publicystę "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" Igora Jankego oraz Dariusza Rosiaka, który publikował teksty w "Plusie Minusie". Obaj pracowali na stałych umowach, zawartych jeszcze w dobrych czasach, gdy średnia pensja w dzienniku sięgała 9 tys. zł.
Igor Janke nie chce mówić o szczegółach nowej oferty wydawcy. - Mogę tylko powiedzieć, że nie przyjąłem nowych warunków, ale nic nie jest przesądzone. Na razie wyjeżdżam na urlop - mówi Janke. Również Dariusz Rosiak podkreśla, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Obniżka wynagrodzeń ma w sumie objąć ok. 100 osób. Tyle samo spółka może zwolnić. Wczoraj, według nieoficjalnych źródeł, wypowiedzenie dostało 13 pracowników działu sprzedaży bezpośredniej. - To był zespół ludzi ciężko pracujących, szukających klienta - mówi jeden z pracowników działu. Jednak, jak ustaliliśmy, zarząd spółki pod kierownictwem Grzegorza Hajdarowicza miał do działu zastrzeżenia - ponoć kontrole wykazały, że handlowcy spóźniali się do pracy, nie byli wystarczająco kreatywni. Dzień wcześniej wypowiedzenia wręczano pracownikom drukarni w podwarszawskich Jankach.
Piotr Kościński, przewodniczący "Solidarności" w Presspublice, szacuje, że w drukarniach i działach handlowych pracę straci co najmniej 70 osób. W redakcji redukcje zatrudnienia będą więc proporcjonalnie nieduże. Wczoraj wypowiedzenie dostał m.in. Jacek Cieślak, dziennikarz działu kultury, ale pracownicy spodziewają się, że większość wypowiedzeń zostanie wręczona dziś, w ostatnim dniu miesiąca.
Kolejna zmiana to połączenie stołecznego dodatku "Życie Warszawy" z działem krajowym "Rzeczpospolitej". - "Życie Warszawy" nie przyciągało ogłoszeniodawców, zredukujemy więc liczbę stron tego dodatku z czterech do dwóch - mówi Tomasz Wróblewski, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i wiceprezes zarządu Presspubliki. - Ale nie wycofujemy logo "Życia" i nie planujemy zwolnień w jego zespole. Mamy tam na etatach zaledwie cztery, bardzo pracowite osoby, ponadto chcemy utrzymać portal Zyciewarszawy.pl, na którego potrzeby piszą teksty - zapewnia Wróblewski. (JF)

 

 

.

(29.06.2012)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.