Dział: PRASA

Dodano: Czerwiec 29, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

SDP promuje się sprawą Figurskiego i Wojewódzkiego

Dziennikarze są zaskoczeni, że Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich specjalnie dla Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego reaktywowało tytuł Hieny Roku, przyznany po raz ostatni w 2009 roku.
 

Wczoraj SDP poinformowało, że nominuje ich do tego tytułu w związku z programem "Poranny WF" na antenie radia Eska Rock, podczas którego żartowali na temat Ukrainek. - To były oczywiste kandydatury, na dodatek recydywa - Kuba Wojewódzki w przeszłości obraził rzecznika transportu drogowego Alvina Gajadhura dlatego, że jest Hindusem z pochodzenia - tłumaczy Krzysztof Skowroński, prezes SDP.
- SDP dołączyło do chóru oburzonych na Figurskiego i Wojewódzkiego bez cienia głębszej refleksji, w myśl zasady: im mocniej i stadniej potępimy nieudany program, tym bardziej poczujemy się lepsi - komentuje Zdzisław Pietrasik, kierownik działu Kultura w "Polityce". Na łamach ostatniego wydania tego tygodnika Wojewódzki tłumaczy, że w satyrycznym programie próbował komentować świat poprzez groteskę, wcielając się w postać rodzimego chama i kołtuna.
SDP nie przyjmuje tego usprawiedliwienia. I zapowiada, że będzie co miesiąc (z wyjątkiem wakacji) wskazywać kandydatury do Hieny Roku - choć w tym roku nie zrobiło tego jeszcze ani razu. Wcześniej kandydatury były ogłaszane pod koniec roku, wraz z nagrodami SDP. I, jak mówi Krzysztof Skowroński, było ich tak wiele, że nie starczało czasu na ich rzetelną ocenę - dlatego nie przyznało tego tytułu ani w 2010, ani w 2011 roku.
- Dowcipy Figurskiego i Wojewódzkiego były brutalne i nieudane, ale nie zasługują na tytuł Hieny Roku, bo wszystko wskazuje na to, że autorzy chcieli nieudolnie zdemaskować polskiego kołtuna, nie kierowali się nienawiścią czy uprzedzeniem rasowym, nie popełnili rażącego dziennikarskiego błędu - komentuje Seweryn Blumsztajn, prezes Towarzystwa Dziennikarskiego, publicysta "Gazety Wyborczej". I dodaje: - SDP radzę, aby przyjrzało się tekstom politycznych publicystów, znajdzie w nim wiele przekłamań, mowę nienawiści, a więc doskonałe kandydatury do Hieny Roku - dodaje.
Podobnie sądzi Zdzisław Pietrasik z "Polityki": - Rozumiem, że nominacje do Hieny Roku mają wskazać nieprawidłowości, zachęcać do trzymania się standardów dziennikarskich, czekam więc z dużym zainteresowaniem, kogo w następnej kolejności wskaże SDP - podsumowuje. (JF)

 

(29.06.2012)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.