Ringier Axel Springer Polska żąda 10 mln zł odszkodowania od AWR "Wprost"

Ringier Axel Springer Polska złożył pozew przeciwko AWR "Wprost" w sprawie używania przez tygodnik "Wprost" oznaczeń podobnych do znaku akcji społecznej "Fajna Polska" i przypisywania sobie autorstwa tej akcji.

Wydawca "Newsweek Polska" (Ringier Axel Springer Polska) domaga się od wydawcy "Wprost" (AWR "Wprost") tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia 10 mln zł. Sprawa dotyczy akcji społecznej promującej nowoczesny patriotyzm, jaką od kilku tygodni prowadzą na swoich łamach oba tygodniki. W "Newsweeku" jest ona prowadzona pod hasłem "Fajna Polska", a we "Wprost" - "Polska OK!". Ringier Axel Springer Polska uważa, że akcja jest autorskim pomysłem Tomasza Lisa, redaktora naczelnego "Newsweek Polska", który w styczniu br., będąc jeszcze naczelnym "Wprost", złożył w Urzędzie Patentowym wniosek o rejestrację jej znaku graficznego w biało-czerwonych barwach. AWR "Wprost" utrzymuje, że założenia akcji zostały przygotowane przez wydawcę tygodnika we współpracy z jej redakcją, a logo w pierwotnym kształcie zostało zaprojektowane i wykonane przez studio graficzne "Wprost", a nawet opublikowane na łamach tygodnika.
- Żądana kwota jest tak wysoka, gdyż gra toczy się o znacznie wyższą stawkę niż tylko o jedną akcję redakcyjną - mówi Jakub Kudła, dyrektor działu prawnego Ringier Axel Springer Polska. - Walczymy o nasze dobre imię i wiarygodność, które "Wprost" próbuje podważyć w swoich działaniach przeciwko naszej firmie - dodaje Kudła.
Dwa tygodnie temu na wniosek wydawcy "Newsweeka" Sąd Okręgowy w Krakowie w ramach zabezpieczenia powództwa zakazał AWR Wprost używania oznaczeń podobnych do znaku akcji społecznej "Fajna Polska" i przypisywania sobie autorstwa tej akcji. "Wprost" jednak kontynuuje akcję "Polska OK!". - Jesteśmy oburzeni lekceważeniem przez "Wprost" postanowień sądu - mówi Kudła.
AWR "Wprost" nie komentuje powództwa złożonego przez konkurenta, bo spółka jeszcze nie otrzymała jego odpisu. (GK)

(23.06.2012)