Presspublica rozpoczęła zwolnienia
(Fot. Piotr Król)
Związki zawodowe działające w Presspublice podpisały porozumienie z zarządem spółki. Wynegocjowały dodatkowe wynagrodzenia dla zwalnianych grupowo pracowników.
Zwolnienia m.in. w "Rzeczpospolitej" mają objąć do 100 osób z czterystu kilkudziesięciu pracowników z wszystkich działów wydawnictwa. Zarząd spółki planuje też obniżyć wynagrodzenia pozostałym osobom. Listy pracowników wytypowanych do zwolnienia ani wysokości obniżek nie ujawnił.
Zwalnianym grupowo przysługuje pieniężna odprawa w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia (zależnie od stażu pracy). Jej wysokość nie może jednak przekroczyć 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę z dnia rozwiązania umowy o pracę, czyli 22,5 tys. zł. Związkom zawodowym udało się wynegocjować jedno dodatkowe wynagrodzenie dla osób, których odprawa nie będzie wyższa od tej kwoty i połowę wynagrodzenia dla pozostałych. Pracownicy, którzy nie zgodzą się na obniżki pensji będą musieli odejść z firmy, otrzymają jednak te same odprawy i dodatkowe wynagrodzenie.
- Podpisaliśmy porozumienie, choć nie akceptujemy zwolnień. Chcieliśmy jednak zapewnić pracownikom jak najlepsze warunki odejść. Teraz będziemy obserwować w jaki sposób zwolnienia odbiją się na kondycji firmy. Wiele działów już teraz ma niedobory kadrowe, a pracy nie jest mniej. Oszczczędności są potrzebne, firma powinna jednak szukać przychodow, bo bez nich nie będzie mogła się rozwijać - mówi Piotr Kościński, przewodniczący komisji zakładowej "Solidarności" w Presspublice. (MW)
(23.06.2012)










