Dział: REKLAMA

Dodano: Maj 30, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Przy Euro 2012 w telewizji nie będzie piw sponsorujących turniej i kadrę

Przy transmisjach telewizyjnych meczów Euro 2012 spośród największych marek piwnych, które ostatnio reklamowały się przy okazji wydarzeń piłkarskich, zareklamuje się tylko Tyskie (Kompania Piwowarska). Tyskie, w przeciwieństwie do marek Carlsberg i Warka, nie jest sponsorem turnieju ani reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Tomasz Kanton, kierownik ds. PR marek w Kompanii Piwowarskiej, poinformował nas, że marka Tyskie ma zaplanowaną na czerwiec intensywną kampanię reklamową w najlepszym czasie antenowym, w największych ogólnopolskich mediach. Szczegóły mediaplanu są jeszcze dopinane. - Intensywna kampania w najlepszym czasie antenowym oznacza m.in. to, że należy spodziewać się, iż reklamy naszych marek będą obecne podczas meczów Euro 2012 - wyjaśnia Tomasz Kanton.
Marka Tyskie prowadzi też projekt marketingowy "5 Stadion", który nawiązuje do Euro 2012. Twarzami tej kampanii są byli znani piłkarze: Zbigniew Boniek, Luis Figo i Marco van Basten.
Reklam telewizyjnych przy meczach Euro 2012 nie będzie miała natomiast marka Carlsberg, oficjalny sponsor Euro 2012. - W czerwcu nie będzie reklam marki Carlsberg w telewizji. Skupiamy się na reklamie poprzez Carlsberg FanCampy - mówi Melania Popiel, doradca ds. komunikacji w Carlsberg Polska. Carlsberg FanCampy to miasteczka dla kibiców, które Carlsberg zbuduje w miastach gospodarzach Euro 2012. Nie wiadomo jeszcze, czy Carlsberg zareklamuje się przy finale Euro 2012, który odbędzie się 1 lipca.
Przy meczach Euro 2012 w telewizji nie będzie też reklam marki Warka, która jest oficjalnym sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej. - Nie pojawimy się z naszymi reklamami przy meczach Euro 2012. Nie jesteśmy sponsorem tego turnieju, nasza komunikacja koncentruje się na sponsoringu reprezentacji Polski - tłumaczy Anetta Gołda, brand PR manager Grupy Żywiec, właściciela marki Warka.
W Telewizji Polskiej w fazie grupowej najdroższa będzie reklama podczas transmisji inaugurującego turniej meczu Polska - Grecja. 30-sekundowy spot przed drugą połową ma kosztować 277,7 tys. zł. Z kolei przy spotkaniach polskiej reprezentacji z Rosją i Czechami ceny sięgać będą 226 tys. zł. W fazie pucharowej, jeśli nie dostaną się do niej Polacy, najdroższe będą reklamy przy meczu finałowym. Za spot po drugiej połowie trzeba będzie zapłacić 226 tys. zł, przed dogrywką - 231 tys. zł, a przed rzutami karnymi - 238 tys. zł. Jeśli polska drużyna zagra w ćwierćfinale, za 30-sekundowy spot przy meczu reklamodawca zapłaci do 310,5 tys. zł, w półfinale - do 357,1 tys. zł, a w finale - do 390 tys. zł (wszystkie ceny netto). (TW)

(30.05.2012)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.