Rymkiewicz musi zapłacić za wypowiedź o redaktorach "Gazety Wyborczej"
Jarosław Marek Rymkiewicz ma przeprosić Agorę SA wydawcę "Gazety Wyborczej" i wpłacić 5 tys. zł na cel społeczny za słowa, że redaktorzy "GW" nienawidzą Polski i chrześcijaństwa jako "duchowi spadkobiercy Komunistycznej Partii Polski".
Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał w czwartek prawomocny wyrok w tej sprawie. Oddalił apelację Rymkiewicza w procesie cywilnym, jaki wytoczyła mu Agora. Przyczyną procesu była wypowiedź Rymkiewicza dla "Gazety Polskiej" z 2010 roku, gdy - komentując sprawę krzyża przed Pałacem Prezydenckim - mówił: "Polacy, stając przy nim, mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach »Gazety Wyborczej«, którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami". Dodał, że redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski". Według niego, "rodzice czy dziadkowie wielu z nich byli członkami tej organizacji, która była skażona duchem »luksemburgizmu«, a więc ufundowana na nienawiści do Polski i Polaków. Tych redaktorów wychowano tak, że muszą żyć w nienawiści do polskiego krzyża. Uważam, że ludzie ci są godni współczucia - polscy katolicy powinni się za nich modlić".
Jarosław Marek Rymkiewicz jest poetą, pisarzem, tłumaczem, dramaturgiem i krytykiem literackim. W 2003 roku zdobył nagrodę Nike (wśród jej fundatorów jest "Gazeta Wyborcza" i Fundacja Agory) za zbiór wierszy "Zachód słońca w Milanówku". (PAP)
(22.03.2012)










