Ponad 4 mln widzów oglądało śmierć Ryśka z "Klanu" (wideo)
Wyemitowany w środę 22 lutego odcinek telenoweli "Klan", w którym umarł jeden z głównych bohaterów, przyciągnął do TVP 1 rekordową w tym roku widownię – 4,2 mln osób. To jednak o połowę mniej, niż zgromadziła śmierć bohaterki serialu "M jak miłość" w TVP 2.
"Klan" jest emitowany od 1997 roku, obecnie od poniedziałku do piątku o 18. Od początku br. serial ogląda średnio 3,6 mln widzów, co daje Jedynce 26,3 proc. udziału w rynku (średnia widownia w ub.r. wyniosła 3,1 mln, a udział 26,6 proc.).
Śmierć serialowego Ryszarda Lubicza nie była zaskoczeniem, bo od pewnego czasu zapowiadały ją media, ukazywały się nawet wywiady z grającym tę postać Piotrem Cyrwusem, który postanowił wycofać się z "Klanu". Podobnie było ze śmiercią Hanny Mostowiak z serialu "M jak miłość" (7 listopada o 20.40 obejrzało ją 8,4 mln widzów). – Widzowie tworzą z ulubionymi postaciami z ekranu związki paraspołeczne. Choć wiedzą, że to postaci fikcyjne, traktują je jak rzeczywiste osoby. A telewizje to przywiązanie wykorzystują – mówi medioznawca prof. Wiesław Godzic ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. – Tym łatwiej, że do wiedzy ekranowej o perypetiach serialowych postaci dochodzą informacje z serwisów plotkarskich i innych mediów, podgrzewających atmosferę – dodaje.
Dane: Nielsen Audience Measurement. (RUT)
RUT










