W Warszawie demonstrowano przeciw decyzji KRRiT w sprawie TV Trwam
Pod hasłem obrony wolnych mediów co najmniej kilka tysięcy osób manifestowało w sobotę w Warszawie w proteście przeciwko niezapewnieniu telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Demonstranci przeszli spod sejmu przed Pałac Prezydencki, gdzie odbył się wiec.
Akcję zorganizowały m.in. klub „Gazety Polskiej” i stowarzyszenie "Solidarni 2010". Szefowa "Solidarnych" Ewa Stankiewicz odczytała "akt społecznego zwolnienia dyscyplinarnego" przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka, który według manifestantów ponosi odpowiedzialność za to, że TV Trwam nie ma na cyfrowym multipleksie. Jak mówiła Stankiewicz, na kolejnej manifestacji nie będzie już dyscyplinarnego zwalniania, lecz taczki dla Dworaka.
Wiec przed Pałacem poprzedził przemarsz ulicami Warszawy. "W obronie wolnych mediów" - głosił transparent niesiony na czele manifestacji. Wiele osób niosło biało-czerwone flagi, były też emblematy PiS, Radia Maryja i telewizji Trwam, transparenty z wizerunkami ks. Jerzego Popiełuszki i Jana Pawła II oraz figury maryjne i krzyże.
Eurodeputowany Ryszard Czarnecki mówił podczas manifestacji, że bierze w niej udział 6 tys. osób. W sobotę po południu Niezależna.pl podała, że manifestantów było więcej – nawet kilkanaście tysięcy osób. (SK, PAP)
(19.02.2012)










