Dział: TELEWIZJA

Dodano: Styczeń 12, 2012

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Wicedyrektor telewizyjnej Jedynki oskarżony o mobbing

Andrzej Godlewski, zastępca dyrektora TVP 1 ds. audycji publicystycznych i społecznych, został oskarżony o mobbing.

Cywilny pozew przeciwko Godlewskiemu złożył Artur Michniewicz, który był zastępcą kierownika redakcji publicystyki Jedynki do początku stycznia br., kiedy to dostał wypowiedzenie od dyrektora TVP 1 Piotra Radziszewskiego.
Michniewicz oskarża Godlewskiego o stosowanie szykan i praktyk niezgodnych z prawem. Wylicza m.in. że był odsuwany od pracy i nie uczestniczył w przygotowywaniu nowej ramówki. Zarzuca też Godlewskiemu, że próbował za jego pośrednictwem przekazywać sugestie tematów dla "Wiadomości" (Michniewicz jest mężem Małgorzaty Wyszyńskiej, która do listopada ub.r. kierowała tym programem). – Postanowiłem walczyć o swoje dobre imię. Nie pozwolę, żeby ktoś, stosując odpowiedzialność zbiorową, przekreślił 18 lat mojej pracy. Bo te szykany to konsekwencja tego, że Andrzej Godlewski dostał po łapach od "Wiadomości" – mówi Michniewicz.
Jego zarzuty przedstawiliśmy wicedyrektorowi Jedynki. Był zaskoczony. – Dowiaduję się o tym od pani. To dalszy ciąg kampanii nienawiści wobec mnie – komentuje Andrzej Godlewski. O tym, jak wyglądała jego współpraca z Michniewiczem, nie chce rozmawiać, dopóki nie dostanie pozwu.
W lipcu ub.r. głośny był konflikt Andrzeja Godlewskiego z redakcją "Wiadomości", kierowaną wtedy przez Małgorzatę Wyszyńską. Dziennikarze oskarżali świeżo mianowanego wicedyrektora Jedynki o to, że próbuje sterować programem. Ten bronił się, że odpowiada za "Wiadomości", więc chce mieć na nie wpływ, i że tylko proponował tematy. Ówczesna dyrektor Jedynki, Iwona Schymalla, złożyła wtedy rezygnację (wycofała ją, gdy konflikt załagodzono). W listopadzie ub.r. Schymalla została zwolniona, wobec czego Wyszyńska zrezygnowała z etatu kierownika redakcji programu informacyjnego. Jej wypowiedzenie kończy się w lutym. Była szefowa "Wiadomości" ma jednak jeszcze umowę cywilnoprawną na prowadzenie programu, która obowiązuje do końca października.
Michniewicz odwołał się też do sądu pracy od wypowiedzenia, jakie otrzymał na początku stycznia. O sprawie poinformował również radę nadzorczą TVP oraz Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

RUT

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.