Dział: TELEWIZJA

Dodano: Grudzień 14, 2011

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Prezes TVP przeprasza za program Jana Pospieszalskiego

(Fot. Marcin Obara)

Prezes Telewizji Polskiej Juliusz Braun przeprosił wczoraj za ostatnie wydanie programu "Jan Pospieszalski: Bliżej", w którym była mowa o przeszłości prof. Bronisława Geremka.

Wyemitowany 8 grudnia w TVP Info odcinek programu Jana Pospieszalskiego wywołał protest fundacji Centrum im. prof. Bronisława Geremka. W programie zaprezentowano fragment filmu Grzegorza Brauna z depeszą ambasadora NRD do kierownictwa służb specjalnych tego kraju, według której Bronisław Geremek miał przed wprowadzeniem w Polsce stanu wojennego powiedzieć, że "po siłowej konfrontacji z władzą »Solidarność« mogłaby powstać na nowo jako rzeczywisty związek zawodowy bez Matki Boskiej w klapie, bez programu gdańskiego, bez politycznego oblicza i ambicji sięgania po władzę". W filmie skomentowano to jako zdradę.
Fundacja w poniedziałkowym liście do prezesa TVP i przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji stwierdziła, że program Pospieszalskiego "naruszył elementarne zasady rzetelności dziennikarskiej". Pod listem podpisali się m.in. Jolanta Kurska (prezes fundacji), Tadeusz Mazowiecki, Aleksander Smolar, Adam Michnik, Helena Łuczywo i Mikołaj Dowgielewicz (członkowie rady fundacji). Wczoraj Juliusz Braun odpowiedział, wyrażając "głębokie ubolewanie, iż w autorskim programie Jana Pospieszalskiego na antenie TVP Info znalazły się fragmenty szkalujące Profesora Bronisława Geremka". Przeprosił zarówno fundację, jak i widzów Telewizji Polskiej, stwierdzając, że "audycja wyemitowana 8 grudnia naruszyła nie tylko zasady rzetelności dziennikarskiej, lecz także reguły zwykłej ludzkiej przyzwoitości". Audycja nie zniknie jednak z ramówki. "Dalsza obecność programu Jana Pospieszalskiego na antenie TVP jest uzależniona od respektowania tych zasad" – napisał prezes telewizji.
Jan Pospieszalski za swój program nie zamierza przepraszać, bo – jak mówi – zaprezentował dokumenty, które powinny być przedmiotem analizy historycznej, a nie emocjonalnych wystąpień.

Odpowiedź Jana Pospieszalskiego:
Szanuję prezesa Brauna i jego poglądy. Jest prezesem ważnej instytucji, podejmuje swoje decyzje i nie będę ich recenzował. Nie zamierzam jednak przepraszać za swój program, bo trudno przepraszać za coś, co z naukowego punktu widzenia jest trudne do obalenia. Nie będę przepraszał za dokumenty. Wolałabym, żeby stały się one przedmiotem analizy historycznej, bo Polacy zasługują na to, żeby poznać swoją historię i samodzielnie ją oceniać. Zamiast tego mamy jednak połajanki, obrażanie się, emocjonalne wystąpienia i inwektywy. Ton moralnego oburzenia nie służy debacie publicznej. Dokonania Bronisława Geremka wystarczająco gwarantuja mu jego miejsce w historii Polski, nie potrzebuje ani tej wrzawy, ani przeprosin. Potrzebuje prawdy. Żałuję, że elity kraju, do których zaliczam prezesa Brauna, właśnie tak traktują rzetelność historyczną.

List prezesa TVP do Rady Fundacji Centrum im. Bronisława Geremka
Pragnę wyrazić głębokie ubolewanie, iż w autorskim programie Jana Pospieszalskiego na antenie TVP INFO znalazły się fragmenty szkalujące Profesora Bronisława Geremka.
Jest mi szczególnie przykro, gdyż przez wiele lat miałem zaszczyt współpracować z Profesorem Geremkiem. Działalność tego wielkiego Polaka zawsze darzyłem wielkim szacunkiem, traktując znajomość z Nim jako honor i wyróżnienie.           
Podejmując decyzję umożliwiającą powrót Jana Pospieszalskiego na antenę Telewizji Polskiej działałem w przekonaniu, iż nadawca publiczny obowiązany jest zapewnić w swoim przekazie pluralizm i różnorodność poglądów politycznych. Uzyskałem zapewnienie, iż program „Jan Pospieszalski – Bliżej” będzie respektował ustawowe powinności telewizji publicznej, obowiązanej do rzetelności i szczególnej odpowiedzialności za słowo.
Niestety, audycja wyemitowana 8 grudnia naruszyła nie tylko zasady rzetelności dziennikarskiej, lecz także reguły zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Dalsza obecność programu Jana Pospieszalskiego na antenie TVP jest uzależniona od respektowania tych zasad. Zobowiązałem osoby odpowiedzialne za program do podjęcia w tej sprawie odpowiednich działań.
Treści zawarte w audycji wyemitowanej niemal w przeddzień 30. rocznicy stanu wojennego, zniesławiające pamięć Człowieka o wielkich zasługach dla Polski i Europy, nie znajdują usprawiedliwienia. Zarówno członków Rady Fundacji Centrum im. Prof. Bronisława Geremka, podpisanych pod skierowanym do mnie listem, jak wszystkich widzów Telewizji Polskiej pragnę przeprosić. 
Łączę wyrazy szacunku
Juliusz Braun
Prezes Zarządu TVP SA

 

RUT

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.