Presspublica będzie zwalniać grupowo i obniżać pensje
(Fot. Piotr Król)
Władze Presspubliki (m.in. "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze”) porozumiały się wczoraj ze związkami zawodowymi w sprawie warunków zwolnień grupowych, jakie mają zamiar przeprowadzić w spółce.
Zarząd wydawnictwa chce, by z firmą rozstało się do 120 pracowników zatrudnionych na etatach (z ponad 550). Związki wynegocjowały, że każdy odchodzący pracownik, którego odprawa nie przekroczy 22,5 tys. zł, otrzyma dodatkowe wynagrodzenie w wysokości jednej pensji. – Nie satysfakcjonuje nas to porozumienie, ale jest lepsze niż jego brak – mówi Piotr Kościński, przewodniczący zakładowej komisji "Solidarności" w Presspublice. Na razie nie wiadomo, ile ze zwalnianych osób to pracownicy redakcji.
Dodatkowo zarząd poinformował, że części pracowników będzie chciał zmienić warunki umów (m.in. obniżyć wynagrodzenie) - ma to dotyczyć nawet 200 osób.
Zwolnienia to efekt sytuacji finansowej w firmie. Jak poinformowały władze Presspubliki, po dziewięciu miesiącach br. zanotowała ona stratę w wysokości 12,2 mln zł. Prognoza na koniec roku to strata 15,6 mln zł. Od października br. Presspublica należy do Grzegorza Hajdarowicza, właściciela Gremi Media.
SK










