Tomasz Wróblewski ma być wiceprezesem Presspubliki

Tomasz Wróblewski ma zostać nowym wiceprezesem Presspubliki (wydawca m.in. dziennika "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze"), odpowiedzialnym za sprawy wydawnicze. Od wczoraj Wróblewski nie jest już redaktorem naczelnym "Dziennika Gazety Prawnej" (Infor Biznes).

– Gremi Media prowadzi z Tomaszem Wróblewskim negocjacje dotyczące objęcia przez niego funkcji członka zarządu i wiceprezesa Presspubliki – mówi Jarosław Knap, doradca medialny Gremi Media. Podkreśla, że ma to uciąć spekulacje dotyczące rozmów Wróblewskiego z firmą Grzegorza Hajdarowicza. Od kilku tygodni pojawiały się bowiem nieoficjalne informacje, że Wróblewski może zostać prezesem Presspubliki lub redaktorem naczelnym należącej do tego wydawnictwa ”Rzeczpospolitej”.
Gremi Media ma wkrótce przejąć 51 proc. udziałów w Presspublice, które należą obecnie do Mecomu. Dojdzie do tego, gdy Gremi zapłaci brytyjskiemu funduszowi 80 mln zł. – Ta transakcja jest finalizowana i nie ma żadnych przeszkód w jej zamknięciu – zapewnia Knap. Po przejęciu tych udziałów Gremi będzie miało prawo wyboru prezesa i wiceprezesa spółki.
Knap nie chce rozmawiać na temat tego, kto będzie szefem wydawnictwa.
Wczoraj Infor Biznes poinformował natomiast: ”W związku z podjęciem kroków zmierzających do zakończenia współpracy Infor Biznes z Tomaszem Wróblewskim, od dziś pracami redakcji »Dziennika Gazety Prawnej« kieruje I zastępca redaktora naczelnego Jadwiga Sztabińska". – Nie chcę komentować tych zmian – mówi jedynie Sztabińska.
Z Tomaszem Wróblewskim nie udało nam się wczoraj skontaktować. Ale wiadomo, że razem z nim z "DGP" odchodzi też Andrzej Talaga, jeden z jego zastępców. – Formalnie otrzymałem wypowiedzenie z propozycją jego zmiany na rozstanie się za porozumieniem stron – przyznaje Talaga. Podkreśla, że jeszcze nie wybrał, na jakiej zasadzie odejdzie z ”DGP”. O swoich ewentualnych rozmowach z Gremi Media nie chce rozmawiać. – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – ucina Talaga.
Jak ustaliliśmy, na razie żaden z obecnych członków zarządu Presspubliki nie został odwołany. Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Rz”, nie chce rozmawiać o przyszłej współpracy z Wróblewskim. – Dopóki Tomasz Wróblewski nie ma jasno określonego zakresu obowiązków, nie będę tego komentował – mówi.
Gremi stara się przejąć również 49 proc. państwowych udziałów w Presspublice. W tej sprawie wciąż trwają negocjacje z ich właścicielem – Przedsiębiorstwem Wydawniczym Rzeczpospolita. Ta spółka swoje udziały wycenia na 60 mln zł, Gremi chce zapłacić niższą cenę.

SK