"Wręcz Przeciwnie" już w kioskach
Okładkę "Wręcz Przeciwnie" zaprojektował Dariusz Krupa, były grafik "Wprost"
Spółka Sentret wprowadziła na rynek tygodnik "Wręcz Przeciwnie". Jego nakład wynosi 120 tys. egz., a cena 4,99 zł przy objętości 84 stron.
Jan Piński, redaktor naczelny pisma, mówi, że będzie bardzo zadowolony, jeśli sprzedaż pierwszego numeru sięgnie 70-80 tys. egz. PAP, BIT
Tygodnik składa się z działów: Polska, Biznes, Nauka, Historia, Zagranica i Kultura. Z pismem współpracują m.in. szef Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski, Janusz Korwin-Mikke, Wiesław Kot, Robert Leszczyński, Tomasz Terlikowski i Tadeusz Drozda. W zespole redakcyjnym znaleźli się m.in. byli dziennikarze "Wprost" - oprócz Pińskiego, byłego szefa działu Polska tego tygodnika, także Mirosław Cielemęcki jako zastępca naczelnego, Aleksandra Lang jako sekretarz redakcji, Aleksander Piński, brat Jana, jako prowadzący działy Biznes i Kultura, Leszek Pietrzak odpowiadający za dział Historia i Ewa Nieskuła prowadząca dział Nauka.
Pismo miało trafić do sprzedaży już w ubiegły poniedziałek jako "Wprost Przeciwnie". Jednak jego przyjęcia do kolportażu odmówił Ruch, informując, że pismo narusza prawa do znaku towarowego "Wprost", należącego do Agencji Reklamowo-Wydawniczej Wprost (Platforma Mediowa Point Group). 5 września na wniosek AWR Wprost sąd wydał postanowienie zakazujące spółce 3S Media, będącej współwłaścicielem spółki Sentret, używania słownego i słowno-graficznego oznaczenia "Wprost" oraz wprowadzania do obrotu produktów oznaczonych znakiem towarowym "Wprost" lub znakiem słowno-graficznym "Wprost". Warszawska prokuratura zajmuje się z kolei zawiadomieniem wydawców "Wręcz Przeciwnie" dotyczącym kierowania przeciwko nim gróźb karalnych przez prezesa Point Group Michała Lisieckiego. Jak twierdzi Piński, Lisiecki chciał odebrać spółkom Sentret i 3S Media zarejestrowany tytuł "Wprost Przeciwnie", grożąc procesem karnym.










