Zadośćuczynienie i renta dla fotoreportera "Naszego Dziennika"
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wczoraj wysokość 250 tys. zł zadośćuczynienia dla fotoreportera "Naszego Dziennika" Roberta Sobkowicza, który postrzelony przez policję stracił oko.
24 czerwca 1999 roku Robert Sobkowicz robił w Warszawie zdjęcia podczas demonstracji związkowców z radomskiej fabryki Łucznik. Manifestanci rzucali w stronę policjantów śrubami, płytami chodnikowymi i znakami drogowymi. Funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem – jedna z kul trafiła Sobkowicza. Stracił prawe oko.
W listopadzie ub.r. sąd okręgowy w pierwszej instancji zasądził dla Sobkowicza od Komendy Stołecznej Policji 250 tys. zł zadośćuczynienia oraz ok. 6 tys. zł miesięcznej renty. Policja odwołała się od wyroku. Sąd apelacyjny utrzymał kwotę zadośćuczynienia, zmniejszył jednak rentę – do ok. 3,5 tys. zł.
PAP, RUT










