"Maxim" po ośmiu latach wraca na polski rynek
Na okładkę "Maxima" trafiła m.in. Joanna Krupa
Miesięcznik dla mężczyzn ”Maxim” po ośmiu latach wraca na polski rynek. Wydawcą tego tytułu będzie Ginza Media Group.
Pismo, które będzie wydawane na licencji Alpha Media Group, ma zadebiutować 10 listopada br. Wiadomo, że pismo będzie dystrybuowane w nakładzie 120 tys. egz. Wydawca nie ujawnia jeszcze jego ceny. – Czekamy jeszcze na badania fokusowe – mówi Anna Kajda, wydawca magazynu. Amerykańska wersja pisma kosztuje 5,99 dolara. Od listopada redaktorem naczelnym pisma będzie Robert Pieńkowski (wcześniej zastępca redaktora naczelnego w magazynach ”Elle Decoration” i ”Sukces”, a także szef działu kulturalnego ”Pani”).
W latach 2001-2003 magazyn ”Maxim” wydawało w Polsce wydawnictwo Hachette Filipacchi Polska. Pismo zostało zamknięte ze względu na niezadowalające wyniki sprzedaży i przychody z reklam. W ostatnich miesiącach ukazywania się na rynku magazyn sprzedawał średnio 47 tys. egz. Anna Kajda jest jednak przekonana, że na tego typu magazyn jest w Polsce zapotrzebowanie. – Moim zdaniem poziom sprzedaży, jaki ”Maxim” osiągał na polskim rynku, to nie był zły wynik – zaznacza.
"Maxim" będzie trzecim magazynem dla mężczyzn w portfolio Ginza Media Group - wydaje już ”FourFourTwo” o piłce nożnej i ”Stuff” o gadżetach.
– Dziś magazyny dla mężczyzn, jak ”Playboy” czy CKM”, pod względem sprzedażowym mają ciężki okres. Dlatego nowe pismo powinno szukać swojej niszy, jak wcześniej udało się to magazynowi ”Malemen” – uważa Rafał Leszczyński, analityk rynku prasy z Giełdy Mediowej. - Jeśli nowy ”Maxim” będzie przypominał swoją poprzednią polską wersję, to trudno mu będzie znaleźć miejsce na rynku - dodaje Leszczyński.
SK










