Nowelizacje prawa prasowego i ustawy medialnej dopiero po wyborach
Przed wyborami parlamentarnymi nie trafią już do Sejmu projekty nowelizacji prawa prasowego oraz ustawy o radiofonii i telewizji, która ma wdrożyć przepisy dotyczące usług na żądanie.
Dominik Skoczek, dyrektor departamentu własności intelektualnej i mediów w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, poinformował Polską Agencję Prasową, że projekt noweli prawa prasowego jest obecnie przedmiotem wewnętrznych prac w resorcie. W styczniu br. projekt miał być przyjęty przez rząd. Wrócił jednak do prac resortowych w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z grudnia ub.r. Trybunał stwierdził wówczas, że obecne przepisy dotyczące sprostowania i odpowiedzi prasowej są niezgodne z konstytucją. Jak zaznaczył Skoczek, projekt noweli prawa prasowego będzie musiał uwzględnić też wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który na początku lipca br. orzekł, że nie można karać dziennikarza za publikację wywiadu bez autoryzacji. Przed końcem kadencji do Sejmu nie wpłynie również projekt noweli ustawy medialnej. Jest ona konieczna, bo z poprzedniej, która weszła w życie pod koniec maja br., ostatecznie wykreślono zapisy dotyczące wideo na żądanie. Krytykowała je branża internetowa.(PAP, KOZ, 20.07.2011)










