Dział: TELEWIZJA

Dodano: Czerwiec 29, 2011

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Współpracownicy TVP Kielce mają podpisywać aneksy do umów

Współpracownicy kieleckiego oddziału Telewizji Polskiej muszą podpisywać aneksy do ramowych umów o dzieło. Wynika z nich, że jeśli trzy razy odmówią zrobienia jakiegoś materiału, ich umowa może zostać natychmiast rozwiązana.

Jak wyjaśnia biuro prasowe TVP, aneksy są "inicjatywą własną" kierownictwa oddziału. Zmiany dotyczą nie tylko reporterów, lecz także pracowników technicznych. Dziennikarze obawiają się, że to przygotowanie do kampanii wyborczej i że aneksy dają dyrekcji możliwość wymuszania materiałów politycznych pod groźbą utraty pracy. "Zmiany w umowach o dzieło absolutnie nie kolidują ze standardami etyki dziennikarskiej czy szeroko pojętej klauzuli sumienia" – uspokaja biuro prasowe TVP, powołując się na prawników oddziału w Kielcach. I dodaje, że według kierownictwa TVP Kielce powodem zmian "jest pilna potrzeba ustabilizowania toku produkcji telewizyjnej, zapewnienia jego ciągłości i bezpieczeństwa". To nie pierwsza kontrowersyjna sprawa w kieleckim oddziale TVP, którym od października ub.r. kieruje Krzysztof Herod. – Niepokojące sygnały z Kielc dochodziły do nas już od pewnego czasu – przyznaje Joanna Stempień-Rogalińska, rzeczniczka prasowa TVP. Dlatego od poniedziałku w oddziale trwa audyt wewnętrzny.

(RUT, 29.06.2011)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.